W tym roku w przeddzień genewskiego salonu uhonorowany został elektryczny Jaguar I-Pace. Tytuł European Car of the Year 2019 wędruje do Wielkiej Brytanii po raz pierwszy.
W tegorocznym konkursie było kilku faworytów, ale układ czołówki może być pewnym zaskoczeniem. Z wynikiem 250 pkt zwyciężył elektryczny I-Pace, ale tyle samo oczek zgromadziło Alpine A110. Mimo wszystko laur przyznano brytyjskiej marce, bo odnotowała ona więcej topowych ocen od swojego francuskiego rywala. Kolejne miejsca przypadły bardziej przyziemnym autom. 247 pkt zgromadziła Kia Ceed, a 235 Ford Focus.
Od momentu debiutu Jaguar I-Pace zdobył już 55 różnych nagród na całym świecie. Tytuł Europejskiego Samochodu Roku jest jednak perełką w koronie ze względu na prestiżowy charakter konkursu. Model ten jest także finalistą World Car of The Year, więc być może gablota wzbogaci się o kolejny tytuł.
Z tego konkursu płynie jeden wniosek – auta elektryczne to nie przyszłość, a teraźniejszość. Już w tej chwili mogą swobodnie rywalizować ze spalinowymi konkurentami na równych zasadach. Jaguar I-Pace ma 400 KM, potrafi przyspieszyć do 100 km/h w 4,7 s oraz przejechać prawie 400 km na pełnym zasięgu. Nie kosztuje też przesadnie dużo w stosunku do tego, co oferuje. Udowodniliśmy to w naszym zestawieniu najtańszych nowych aut o mocy minimum 400 KM – link TUTAJ.
Bartłomiej Puchała
fot. Jaguar, COTY