Jesteśmy już po walentynkach, ale ten prezent pewna Alice będzie pamiętać na długo. To nowiutki, specjalnie przygotowany indywidualny egzemplarz Bugatti Chiron.
Jeden z najdroższych wśród nowych aut świata samochód to na pewno ciekawy prezent na walentynki, ale też dosyć wysublimowany. Biało-różowa karoseria nie spodoba się każdemu, ale Alice jako żona jakiegoś bogacza powinna być zadowolona.
Zmieniło się nie tylko nadwozie, które jest odpowiednio pokolorowane, ale też felgi czy wnętrze. Oprócz innego koloru pojawiły się specjalne hafty i emblematy z imieniem obdarowanej osoby.
Niestety nie wiemy ile taki zabieg upiększający kosztował, ale na pewno jest to minim kilkanaście milionów złotych. A pamiętajcie, że jedno takie auto posiada w swojej kolekcji Polak.
Konrad Stopa
fot. Bugatti