Hothatche zbudowane na bazie modeli segmentu B, zdaniem wielu oddają ducha tej idei lepiej niż aktualne, nieco zbyt ociężałe kompakty. Jeśli zgadzacie się z tym stwierdzeniem, Hyundai przygotowuje dla was nie lada gratkę – model i20N.
Hyundai z i30N z impetem wszedł do klubu usportowionych modeli segmentu C, nierzadko okazując się lepszym od takich legend jak Golf GTI czy Megane RS. Dobrze się do tego przygotował podbierając inżyniera wprost z BMW M oraz tworząc spójną linie stylistyczną N. Po tym niezwykle udanym modelu stwierdził, że czas na coś mniejszego – oto pierwsze przecieki na temat i20N.
Źródłem napędu zostanie prawdopodobnie 1.6 Turbo, obecne już w niektórych modelach koreańskiej marki. W miejskim hothatchu ma ono rozwijać 204 KM oraz 265 Nm i być przekazywane na przednie koła za pomocą 6-biegowej skrzyni manualnej lub 8-biegowego, dwusprzęgłowego automatu.
Informacje o tym modelu udostępnił przypadkiem sam Hyundai podczas prezentacji filmiku promującego nowe i20. Okazało się, że widnieje na nim coś znacznie ciekawszego niż standardowa odmiana. Kiedy cała sprawa wyszła na jaw, Hyundai zareagował usunięciem materiału. Pozytywne reakcje wśród klientów oraz dealerów w poszczególnych krajach dają jednak nadzieje na uruchomienie produkcji.
Oby tak się stało, zwłaszcza, że to właśnie i20 stanowi bazę dla rajdówki reprezentującej Hyundaia w WRC.
Paweł Zaorski