Site icon Moto Pod Prąd

Huayra zrzuca dach

2018 pagani huayra roadster 2 e1487186653159

2018 pagani huayra roadster 2 e1487186653159

Na ten debiut czekaliśmy z zapartym tchem. Z całą odpowiedzialnością powiem, że się nie zawiedliśmy.

Na małą włosko-argentyńską manufakturę patrzył ostatnio cały świat, gdy opublikowano zapowiedzi Huayry Roadster, potem garstkę informacji i zdjęcia poglądowe. W końcu, na 2 tygodnie przed pojawieniem się na targach w Genewie karty zostały odkryte. Ociekające włóknem węglowym monstrum prezentuje się obłędnie i jest lżejsze niż wersja coupe aż o 80 kg. Osiągnięto to dzięki nowej strukturze włókna węglowego, która przy okazji daje większą sztywność. Oprócz tego nadwozie różni się jedynie detalami od zamkniętej wersji, a wnętrze pozostało w niemal niezmienionej formie – skóra i włókno węglowe komponuje się świetnie z metalowymi detalami. Huayra Roadster ma dwa dachy – jeden to typowy hardtop, który trzeba zostawiać w garażu, drugi miękki schowany w samochodzie.

Za plecami kierowcy i pasażera pracuje grzmiące V12 AMG bi-turbo o mocy 770 KM i 1000 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Do współpracy zaprzęgnięto skrzynię automatyczną, siedmiostopniową i co ciekawe, o jednym sprzęgle. Dlaczego Pagani wciąż montuje takie mało nowoczesne skrzynie? Powodem jest masa, która jest niższa o kilkadziesiąt kilogramów w stosunku do przekładni dwusprzęgłowej.

Pagani wyprodukuje 100 egzemplarzy Roadstera i wszystkie sprzedały się zanim ujawniono produkt końcowy. Za każdy z nich zapłacono co najmniej 2,28 mln euro.

Bartłomiej Puchała

fot. Pagani

Exit mobile version