Tak się składa, że Japończycy zdecydowali się na lifting jednego z ich SUV-a. Honda HR-V została odświeżona, ale naprawdę trzeba się przyjrzeć by to dostrzec.
Czemu więc o tym piszę skoro nawet tego nie widać? Otóż trzeba być na bieżąco i nie odpuszczać nawet niewielkim zmianom. Dosłownie zmodyfikowano kilka elementów. By nie męczyć waszego wzroku od razu je zdradzę. Honda HR-V ma teraz inny grill, przedni zderzak, tylne reflektory z nową sygnaturą świetlną i przyciemnione zostały przednie światła. No pojawiły się też trzy nowe kolory oraz nowa wersja wyposażenia
Honda HR-V Advance Style Plus będzie mogła się pochwalić szklanym dachem, dużymi 18-calowymi felgami, ciemnymi dodatkami i fajnymi kolorami nadwozia.
W środku zmian jest jeszcze mniej. Widzimy tu angielską wersję Hondy, bo tam pojawiają się w pierwszej kolejności premiery Japończyków. Jedyną widoczną opcją jest lepszy dostęp do ładowarki indukcyjnej oraz dwie dodatkowe opcje wyposażenia. Jest to system kamer 360 stopni oraz tempomat adaptacyjny z funkcją jazdy w korku.
Honda HR-V tylko hybrydą
Gama napędowa i silnikowa tego modelu się nie zmieniła. Nadal jest to hybrydowa konstrukcja oparta na 1,5-litrowym silniku benzynowym i opcją elektryczną. Moc układu to 131 KM.
Auto zadebiutuje jeszcze we wrześniu, ale cen jeszcze nie znamy.
Konrad Stopa
fot. Honda