Minął zaledwie rok od debiutu Forda Pumy. Chociaż model ten ma niewiele wspólnego ze swoim poprzednikiem, to trzeba przyznać, że powrót do dobrze znanej i chwytliwej nazwy stał się dla Forda jednym ze źródeł sukcesu. Ten crossover, który zbudowany został na płycie podłogowej modelu Fiesta coraz częściej jest widywany na polskich drogach. Do tej pory oferowany był z pięcioma jednostkami. Wśród nich znaleźć można było silniki typu mild-hybrid, tradycyjna benzyna, czy silnik wysokoprężny. Najmocniejsza jednostka o serii Ecoboost Hybrid uzyskiwała moc 155 KM z 1.0 pojemności.
Już wkrótce się to jednak zmieni. Do salonów sprzedaży wkracza właśnie usportowiona wersja ST. Jednostka napędowa Forda Pumy ST rozwija 200 KM przy 6000 obr./min i dysponuje momentem obrotowym wynoszącym 320 Nm. Silnik zesparowany został z 6-stopniową skrzynią manualną.
Ceny Forda Pumy ST rozpoczynają się od 125 000 złotych. W zamian otrzymujemy nie tylko najmocniejszą wersję coraz bardziej popularnego Forda ale również zmodyfikowane sprężyny zawieszenia i większe tarcze hamulcowe, a także sztywniejszą belkę skrętną. Samochód dostępny jest na 19-calowych felgach aluminiowych. Sportowe akcenty można znaleźć nie tylko na zewnątrz, ale również w środku. Należą do nich spłaszczona u dołu kierownica ze skórzanym wykończeniem, metalowe nakładki na pedały oraz wzmocnione fotele Recaro.
Jak wspominam wyżej – podstawowa wersja Forda Pumy ST kosztuje 125 000 złotych, droższa odmiana o nazwie ST X to koszt rzędu 137 500 złotych.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Ford