Site icon Motopodprad.pl

Ford Puma ST debiutuje w Polsce

Ford Puma ST glowne

Ford Puma ST glowne

Obecna generacja Pumy debiutowała na polskich drogach na początku tego roku. Na Pumę ST na drogach poczekać musimy jeszcze chwilę, ale już teraz mamy dla Was garść informacji.

Ford Puma ST wyposażony został w znany z innych modeli silnik 1.5 EcoBoost o mocy 200 KM. Zmianą w stosunku do Fiesty ST jest jego maksymalny moment obrotowy, został zwiększony o 30 Nm – z 290 Nm do 320 Nm. Za przeniesienie napędu będzie odpowiadać 6-biegowa manualna skrzynia biegów, która również jest bardzo dobrze znana z Fiesty ST. Tutaj też nie zabrakło delikatnych zmian – najwyższe przełożenie zostało skrócone. Obydwie te zmiany mają za zadanie umożliwić Pumie ST rozpędzenie się do setki w 6,7 sekundy oraz osiągnięcie maksymalnej prędkości na poziomie 220 km/h.

Ford Puma ST posiada taką samą wysokość jak wersja ST-Line. Ma za to przeprojektowane zawieszenie, dzięki któremu ma on zachować świetne prowadzenie, z którego słyną auta ze stajni Ford Performance. Główne zmiany to sztywniejsza belka skrętna (o 50% w stosunku do zwykłej Pumy i 40% w stosunku do Fiesty ST), która ma niwelować wyższy środek ciężkości oraz opatentowane przez Forda sprężyny ze zmiennym kierunkiem działania, które mają odpowiadać za poprawienie zwrotności. Z mniejszych zmian w zawieszeniu Ford postanowił pogrubić stabilizatory.

Ford Puma ST zyskał również pierwszy w segmencie kompaktowych SUV-ów mechanizm różnicowy o zwiększonym tarciu LSD. Jest to część opcjonalnego pakietu wyczynowego Ford Performance. W jego skład oprócz wspomnianego wcześniej mechanizmu różnicowego wchodzi system Launch Control.

Ze zmian dotyczących jazdy pozostała jeszcze jedna, dość kontrowersyjna. Otóż w Pumie ST pojawił się tryb jazdy Eco. Podejrzewam, że będzie rzadko wykorzystywany, a jego wdrożenie było podyktowane głównie coraz to bardziej wyśrubowanymi normami spalin. Oprócz trybu Eco w Pumie znajdziemy tryb Komfort, Sport oraz Tor Wyścigowy. Ten ostatni pozwala na całkowite wyłączenie kontroli trakcji.

Zmiany w układzie napędowym oraz zawieszeniu to oczywiście niejedyne zmiany. Ford Puma ST charakteryzuje się czarnymi dokładkami, które niosą za sobą nie tylko bardzo dobry efekt wizualny. Przedni splitter z wytłoczonym logo Ford Performance ma za zadanie zwiększyć siłę docisku przedniej osi do drogi o prawie 80%, zapewniając tym samym dużo lepszą stabilność i przyczepność. Z kolei tylny spoiler odpowiada za poprawę aerodynamiki.

Z rzeczy ekskluzywnych dla danego modelu w Pumie ST znajdziemy 19-calowe felgi aluminiowe, które dostępne są w kolorze magnetytowym oraz metalowym. Wzór ten dostępny jest tylko i wyłącznie w Pumie ST.

Wyjątkowe są nie tylko felgi. Puma ST zyskała na wyłączność dość odważny kolor Mean Green, który osobiście uważam za bardzo ładny i ciekawy. Szczególnie doceniam to, że nie jest to kolejny odcień szarości. Oprócz niego Puma ST dostępna będzie w kolorze Agate Black, Desert Island Blue, Fantastic Red, Frozen White oraz Magnetic.

Charakterystyczne dla modelu są również błyszczące czarne wykończenie dachu, obramowania osłony chłodnicy, bocznych wlotów powietrza, obudów lusterek zewnętrznych i tylnego spojlera dachowego, dzięki czemu model jest łatwiejszy do zidentyfikowania.

Puma ST nie odbiega funkcjonalnością od swojego pierwowzoru. W środku znajdziemy tyle samo miejsca. Bez zmian pozostała również przestrzeń bagażowa, która wynosi 456 litrów. Tak jak w standardowych odmianach Pumy został on wzbogacony o dodatkowy pojemnik pod podłogą MegaBox, którego pojemność to 80 litrów.

Ford Puma ST to z pewnością ciekawa propozycja dla osób lubiących dreszczyk sportowych emocji, które jednocześnie cenią sobie komfort i wygodę, z których słyną kompaktowe SUV-y. Każdego dnia coraz więcej klientów decyduje się na tego typu nadwozie. Wersja sportowa może tylko i wyłącznie poszerzyć zainteresowanie modelem.

Tekst: Arkadiusz Jurczewski
Zdjęcia: Arkadiusz Jurczewski, materiały prasowe Forda

Exit mobile version