Ford Mustang zawsze będzie głęboko w moim sercu, dlatego też nie mogłem odmówić wzmianki na temat jego specjalnej wersji. Również w Europie będzie można kupić wersję bez dachu z V8 w limitowanej serii California Special na cześć drogi 101.
Nie tylko Route 66 mają swoich fanów. Ford postanowił nawiązać do drogi 101 wzdłuż Kalifornii. Oczywiście w słonecznym klimacie musi to być kabriolet z silnikiem V8, by prawilnie podróżować po szerokich drogach USA. Do tego na pewno przyda się 450 koni mechanicznych i przyjemny bulgot wydechu.
Wersja California Special ma nawiązywać do serii Mustanga z 1968 roku. Teraz jednak wersja trafia również do Europy. Niestety nie znamy jeszcze jej ceny, ale w żółtym nadwozie z odpowiednimi emblematami może być ciekawym kąskiem. Inna jest też atrapa chłodnicy jako plaster miodu.
Konrad Stopa
fot. Ford