Elektryfikacja wkracza na kolejny etap. To co do tej pory było zmartwień wielu niezdecydowanych klientów, już wkrótce może nie stanowić większego problemu.
Jednym z największych problemów z jakim muszą zmierzyć się właściciele pojazdów elektrycznych w Polsce to niewystarczająco rozbudowana sieć stacji ładowania. Kolejnym problemem jest żywotność akumulatorów. Rozwiązanie tego pierwszego problemu znalazł Fiat we współpracy z firmą Ample.
Stellantis – czyli właściciel marki Fiat właśnie przy współpracy z Ample stworzył rozwiązanie, które umożliwi wymianę akumulatora w samochodzie elektrycznym w czasie poniżej 5 minut. Pierwszym samochodem dostępnym z tego typu rozwiązaniem będzie Fiat 500e.
Nowoczesna technologia zapowiada się niezwykle ekscytująco. Obie firmy w pocie czoła pracują nad zintegrowaniem modułowego rozwiązania Ample z modelami włosko francuskiego giganta. Sama technologia ma umożliwić kierowcy wymianę wyczerpanego akumulatora na pełny na dedykowanej stacji w zaledwie kilka minut. Program zostanie zainaugurowany w Madrycie w 2024 roku we flocie 100 egzemplarzy Fiat 500e w ramach usługi car-sharingu Free2move firmy Stellantis. Dla pesymistów tego rozwiązania jest też kolejna dobra wiadomość Stacja wymiany akumulatorów ma zajmować niewiele miejsca i da się je postawić w miejscach publicznych. Co więcej, czas budowy stacji zajmuje zaledwie 3 dni. A na tym nie koniec. Nowoczesna technologia sprawia, że kiedy pojazd kompatybilny z rozwiązaniem Ample zbliża się do stacji, natychmiast jest rozpoznawany. Po zaparkowaniu kierowca uruchamia wymianę za pomocą dedykowanej aplikacji mobilnej, dzięki czemu do samochodu trafia w pełni naładowany akumulator w mniej niż pięć minut. Rozwiązanie promowane przez Stellantis i Ample ma być sprzedawane za zasadzie subskrycji.
Czy nowatorskie rozwiązanie obu firm wpłynie korzystnie na postrzeganie samochodów elektrycznych? Tego jeszcze nie wiemy. Start programu planowany jest w końcu na początek 2024 roku. Pewne jest jednak to, że pozwala ono na lepsze wykorzystanie aut elektrycznych będących własnością firm, które oferują usługę carshering.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Fiat
