Jeszcze niedawno, bo ledwie 5 miesięcy temu, koncern Fiat Chrysler Automobiles próbował swoich sił w rozpoczęciu współpracy z Renault. Jak nam wiadomo w ostatnim momencie się jednak wycofali. A teraz? Chcą spróbować z PSA.
Niedługo musieliśmy czekać na nowe doniesienia o powstaniu dużej fuzji. Według The Wall Street Journal, jeżeli dojdzie do połączenia tych dwóch koncernów, to ich wartość rynkowa sięgnie aż 50 miliardów. Trzeba przyznać – sporo!
O rzekomej fuzji dowiedzieliśmy się od samego rzecznika koncernu PSA wczoraj o godzinie 8 rano, mimo, że jeszcze dzień wcześniej Francuzi zaprzeczali jakimkolwiek plotkom.
Połączenie sił zdecydowanie wyjdzie koncernom na dobre. Obie firmy. o ile dobrze radzą sobie na rynku europejskim, to na tym kończą się ich sukcesy. W tym momencie prawdopodobnie skupią się na rynkach: indyjskim oraz chińskim, gdzie ich marki w ostatnich latach zaliczają spadki sprzedaży. Również sam Opel ma aspiracje na powrót na rynek USA.
Ale jak to wpłynie właściwie na nas – klientów europejskich? Jeżeli chodzi o połączenie sił, to prawdopodobnie więcej do powiedzenia zawsze będą miały marki z koncernu PSA, więc wydaje nam się, że to Fiat i Chrysler będzie musiał się podporządkować.
Jak to przełoży się na poszczególne modele samochodów? Jeśli Fiat będzie musiał czerpać inspiracje np. z DS to może być w przyszłości ciekawie. Jak oceniacie takiego wielkiego gracza na rynku motoryzacyjnym? Trochę robi się monopolistycznie…
Paweł Zaorski
fot. Motor1