W ostatnich dniach doszło do niemałej rewolucji w poborze opłat za przejazd płatnymi odcinkami w Polsce. Do tej pory pobór opłat odbywał się przez system Viatoll. Od 1 października 2021 roku został on zastąpiony nowym systemem – e-Toll.
Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach nie wszyscy kierowcy i właściciele firm transportowych zdążyli się przygotować do tej sytuacji.
Instytucja Krajowej Administracji Skarbowej uwzględniła ubiegłotygodniowy apel wystosowany przez Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw w sprawie systemu e-TOLL. Kontrole prawidłowości uiszczania opłat w początkowym okresie działania systemu e-TOLL będą się odbywać w oparciu o działania prewencyjne, których podstawowym elementem będzie pouczanie, a nie karanie uczestnika realizowanego przewozu – napisała do Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców Magdalena Rzeczkowska, sekretarz stanu i szef KAS.
To bardzo dobra wiadomość dla spóźnialskich. Chociaż system nie jest pozbawiany wad a mająca pomagać w jego obsłudze aplikacja zawiera liczne błędy to już od dawna było wiadomo, że w Polsce przestaje obowiązywać Viatoll. Zasłona o niewiedzy w tym zakresie byłaby najzwyczajniej słabym tłumaczeniem – szczególnie, że o zmianach przypominano w radiu, telewizji i internecie.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: MAN