Potrzebujecie dużego SUV-a dla całej rodziny i lubicie auta elektryczne? Jest nowa propozycja – to Hyundai Ioniq 9, który jest ciekawą alternatywą minivana.
KIA EV9 wjechała na rynek z dość sporym przytupem. Nawet w Polsce nadal to auto robi wrażenie, chociaż jest typowym elektrykiem. Ioniq 9 to nie tak daleka rodzina tego modelu i w całkiem innym nadwoziu oferuje podobną opcję, czyli 7-osobowego SUV-a z napędem ekologicznym.
Mimo, że mamy oficjalne zdjęcia, to nie podano jeszcze prawdziwych wymiarów auta. Nie da się jednak ukryć, że taki Hyundai mały nie jest. Ponad 5 metrów długości to raczej pewnik, a wizualnie auto pasuje bardziej do rynku amerykańskiego niż do Europy. Samochód przypomina mi sylwetką modele GMC, więc długie nadwozie z płaskim dachem i sporą maską. W tym przypadku facjata Ioniqa ozdobiona jest pasem diod do jazdy dziennej w czarnym otoczeniu.
Hyundai chwali się, że mimo takiego klockowatego nadwozia auto ma współczynnik oporu na poziomie 0,259 Cd. Pomaga to oczywiście podczas jazdy i w zapewnieniu większego zasięgu. Mówi się nawet o 540 kilometrach, lecz według amerykańskich norm.
Klienci do dyspozycji otrzymają następujące opcje, chociaż obie korzystają z tej samej baterii o pojemności 110 kWh:
- 218 KM z napędem na tył
- 313 KM z napędem AWD
- 436 KM z napędem AWD w wersji Performance
W środku Hyundai’a widzimy tutaj sporo podobieństw do nowego Santa Fe. Jest dużo przycisków, jasne wnętrze oraz ekran multimediów łączony z wirtualnymi zegarami. Nie brakuje też schowków i innych rozwiązań ergonomicznych jak choćby spore cupholdery. Sama kabina pasażerska jest ogromna, a ostatni rząd siedzeń pomieści również dorosłe osoby.
Auto najpierw trafi do USA i Azji, ale w Europie również się pojawi.
Magdalena Krupska
fot. Hyundai