• Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Design przede wszystkim!

Artur Ostaszewski Autor Artur Ostaszewski
10/02/2013
w Kryterium Artura, Nowe
1
DSC 0997

DSC 0997

136
SHARES
1.2k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Volkswagen Up! to kolejne podejście niemieckiego producenta, po Lupo i Fox, do miniaturowego autka miejskiego, mniejszego od Polo. Do tej pory żaden z poprzedników nie podbił rynku. Ani Lupo, ani tym bardziej Fox nie są częstym widokiem na naszych drogach. Czy nowy pomysł na miniaturowe, miejskie auto podzieli los obu modeli przed nim?

Warto przeczytać

Test: Ford Explorer – duch zza oceanu

Trudne Wybory: Opel Astra – stara vs nowa

Test: Hyundai Bayon – kompaktowy crossover (prawie)idealny do miasta

Zazwyczaj tanie, miejskie „wozidełka” wyglądają pokracznie, mają zaburzone proporcje lub są po prostu brzydkie. Up! może nie jest stylistycznie równy Astonowi Martinowi DB9, jednak nie ma na co narzekać. Auto na prawdę się podoba, szczególnie przedstawicielkom płci pięknej. Wszystkie z kilku kobiet, którym pokazałem niemieckiego malucha, zareagowały uśmiechem na widok tego samochodu. Szczególnie podobały im się ciekawe tylne światła i cała stylistyka tyłu, z czarną szybą i klapą. Przyciągały ich uwagę szprychowe alufelgi i czerwone tło znaczka VW na przedniej masce. Kolejnym elementem, którym zachwycały się panie, było wnętrze auta. Plastikowy, połyskujący pas na desce rozdzielczej, w kolorze czerwonym, który irytował mnie odbijającymi się cieniami i obrazami w słoneczne dni, był także przedmiotem ożywionych reakcji pań. Jasne wnętrze, z czerwonymi wstawkami również przypadły do gustu płci pięknej. I tak dalej, i tak dalej…

Zaczęło się nieźle. I dzięki tym stylistycznym zachwytom, nieważne były dla kobiet, widoczne dla mnie na pierwszy rzut oka, ewidentne wady Up-a! Pierwsza z tych wad to szyby tylne, które uchylają się na klamry, odchylając się jedynie do boku. Rozwiązanie na pewno tanie w produkcji, ale w epoce wszechobecnej elektryki, cofanie się nie o jeden krok (szyby na korbę), a o dwa kroki, jest bez sensu. Lepiej było zrobić szyby na korbę, których zastosowanie każdy zrozumie, szczególnie w tanim miejskim autku. Kolejnym kontrowersyjnym rozwiązaniem związanym z otwieraniem szyb jest brak możliwości sterowania szybą elektryczną pasażera z przodu, z pozycji kierowcy. Niby mała rzecz, ale na prawdę przydatna, o czym przekonałem się, chcąc po prostu zapytać o drogę. No cóż, kolejna oszczędność księgowych Volkswagena…

Pozostając we wnętrzu tego „wozidełka”, muszę wspomnieć o również nie najlepszym nagłośnieniu. Oczywiście, nie wymagam niesamowitych dźwięków rodem z najdroższych audiofilskich salonów, jednak na przykład Fiat Panda gra o niebo lepiej. Brak komputera pokładowego, informującego nas o zużyciu paliwa, czy zasięgu to również zbędny koszt wg księgowych Volkswagena. Następny minus we wnętrzu małego Up-a!, to niepokryte tapicerką elementy drzwi. Po prostu żywy metal niczym w Cinquecento. Jednak naszym paniom wszystko to nie przeszkadzało, a to chyba one są grupą docelową.

Są też plusy, którymi Up! może zaskarbić sobie kolejną grupę odbiorców – nie tylko kobiet zwracających uwagę tylko na wygląd. Mały Volkswagen zaskoczył mnie ilością miejsca z tyłu. Dorosły mężczyzna, powyżej 180cm, może bez problemu podróżować za kierowcą – wsiadanie i wysiadanie przebiega również bez żadnych problemów. Bardzo duży plus. Jeśli już mówimy o jeździe, to warto podkreślić, że samochód prowadzi się dobrze, pewnie i precyzyjnie. Jeżdżąc nim ma się to fajne uczucie „zwinności”. Przeszkadza jedynie nieprecyzyjna praca skrzyni biegów. Często też miałem kłopot z wrzuceniem biegu wstecznego za pierwszym razem.

Nasz testowy egzemplarz wyposażony był w mocniejszą wersję silnika 1.0, legitymującą się mocą 75KM. Dostępna jest również wersja 60-cio konna. Myślę, że mocniejsza jednostka to wybór w sam raz do małego autka miejskiego. Gwarantuje całkiem dynamiczne poruszanie się, okupione niestety nie najmniejszym spalaniem. Nie ma dramatu oczywiście, ale wskaźnik paliwa spadał momentami trochę za szybko – zwłaszcza, przy dynamicznej jeździe miejskiej.

Nasza testowa wersja to model 5-drzwiowy. Dostępne są też modele trzydrzwiowe, jednak uważam, że warto skusić się na dodatkową parę drzwi. Przy cenach zaczynających się od 30 tysięcy zł (wersja 3d), kończących się w okolicach 50 tysięcy zł, każdy znajdzie coś dla siebie. Lista wyposażenia jest bardzo długa. Jednak na polskim rynku rację bytu mają jedynie najtańsze wersje Up-a!. A to dla tego, że nie imponuje on pod niektórymi względami (brak tapicerki na drzwiach, szyby na klamrę itp.), a jego mocnymi stronami są: dobry wygląd zewnętrzny, designerski środek i mocna pozycja marki Volkswagen w świadomości polskich kierowców.

Jestem przekonany, że znajdzie się rzesza ludzi, którzy za 35 tysięcy zł, wolą kupić nowego Volkswagena niż na przykład, wspomnianego już wcześniej Fiata Pandę. Mimo jego kilku niedogodności. Może w końcu ten segment otworzy się dla Volkswagena, a Up! będzie sprzedawał się lepiej niż Lupo, czy Fox…

Artur Ostaszewski

[table id=32 /]

Tagi: Artur Ostaszewskikryterium arturanówkatestupVolkswagenvolkswagen up
Poprzedni post

Stylowy maluch

Następny post

Gdzie jest szóstka?

Artur Ostaszewski

Artur Ostaszewski

Podobne artykuły

Ford Explorer 36

Test: Ford Explorer – duch zza oceanu

Autor Konrad Stopa
27/01/2023
0

Marząc o amerykańskim śnie nie trzeba importować aut zza oceanu. Ford Explorer to typowy SUV z USA, którego możecie oficjalnie...

Opel Astra stara vs nowa 6

Trudne Wybory: Opel Astra – stara vs nowa

Autor Paweł Kaczor
26/01/2023
0

”Bierz nową Astrę i zrób z nią coś fajnego” – taki rozkaz usłyszałem niedawno. Odkąd Opel uśmiercił serię OPC słowa...

Hyundai Bayon

Test: Hyundai Bayon – kompaktowy crossover (prawie)idealny do miasta

Autor Damian Kaletka
25/01/2023
0

Hyundai Bayon jest dobry, ale nie jest doskonały.

Lexus UX 250 H 2022 1

Test: Lexus UX 250 H – hybrydowy czas

Autor Konrad Stopa
20/01/2023
0

Lexus UX to najmniejszy SUV z rodziny tego japońskiego producenta. W wersji UX 250 h ten crossover po liftingu idealnie...

Następny post
DSC 1042

Gdzie jest szóstka?

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ceneo.pl

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe
  • Pozycjonowanie stron vd.pl

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.net

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET