Stało się i oficjalnie na rynku debiutuje nowy crossover czeskiej marki. Skoda Elroq to elektryczny SUV do miasta, o którym świat mówił już parę miesięcy temu, a teraz nie jest już tajemnicą.
Pewnie nie pamiętacie, ale zamaskowanym Elroqiem jeździłem już po drogach Amsterdamu (kliknij tutaj) i było to faktycznie parę miesięcy temu. Wczoraj odbyła się oficjalna premiera tego modelu i możemy poznać wszystkie szczegóły na temat elektrycznego Karoqa, czyli Skody Elroq.
Mniejszy brat Enyaqa (a może siostra?) mierzy 4,5 metra długości i posiada dość przestronną kabinę pasażerską. Spokojnie posłuży za auto rodzinne, ponieważ nie brakuje miejsca na tylnej kanapie, a bagażnik ma minimum 470 litrów. Same schowki to niemal 50 litrów pojemności. Z zewnątrz warto zwrócić uwagę na brak znaczka (będzie napis) oraz płaskie reflektory do jazdy dziennej. Inny będzie też grill, który w tym przypadku nie jest podświetlany jak w większym elektryku Skody.
Auto, jak na elektryka przystało, będzie pełne ekologicznych rozwiązań. Tapicerka, plastiki i inne elementów wykonane jest z recyklingowych materiałów. Centralne miejsce zajmuje jednak 13-calowy ekran na szczycie deski rozdzielczej znany z innym modelu grupy VAG. Mały selektor automatu na tunelu centralnym to też nowość, ponieważ ostatnio ten przyrząd trafiał za kierownicę. Pod tunelem centralnym pojawił się kolejny schowek, a całość oprócz kolorowych siedzeń uzupełnia wielobarwne oświetlenie ambientowe.
Cztery opcje napędowe
Skoda Elroq oferowana będzie w czterej wariantach napędowych. Jeden z nich będzie mógł pochwalić się napędem 4×4, ale po kolei:
- Elroq 50 – 170 KM mocy, 55 kWh bateria, 370 km zasięgu, ładowanie 145 kW
- Elroq 60 – 204 KM mocy, 63 kWh bateria, ponad 400 km zasięgu, ładowanie 165 kW
- Elroq 85 – 286 KM mocy, 82 kWh bateria, nawet 600 km zasięgu, ładowanie 175 kW
- Elroq 85x – aż 300 KM mocy, 82 kWh bateria, ponad 500 km zasięgu, ładowanie 175 kW, napęd 4×4
Skoda Elroq – ceny
Na razie jedynie europejskie ceny za ten model, które klarują się na poziomie okolic 33 tysięcy euro. Na polski cennik Elroqa trzeba jeszcze poczekać, ale auto zadebiutuje niedługo – myślę, że początek 2025 roku jest raczej pewniakiem.
Konrad Stopa
fot. Skoda