Opony samochodów ciężarowych poddawane są bardzo intensywnej eksploatacji. Firmy transportowe pokonują na nich tysiące kilometrów w kilkukrotnie krótszym czasie niż ma to miejsce w przypadku opon samochodów osobowych czy SUV.
Ogumienie ciężarowe ze względu na koszty wymiany na nowe są też najczęściej poddawane regeneracji celem wykorzystania w pełni ich potencjału. Okazuje się, że opony z tego segmentu mogą mieć nawet cztery „życia”.
Każdy z nas kierowców, spotkał się choć raz z określeniem opon bieżnikowanych. Bieżnikowaniu poddaje się zarówno opony ciężarowe jak i niektóre osobówki. Kierowcy, powielając mity z przeszłości, podchodzą dość sceptycznie do właściwości jezdnych i trwałości takiego ogumienia. Jest jednak jeszcze jedna metoda, która jest dużo tańsza i daje bardzo dobre efekty przy przywracaniu właściwości jezdnych.
Nacinanie bieżnika
Regeneracja przez nacinanie polega na pogłębieniu rowków obwodowych, rzadziej poprzecznych, w bieżniku który pod wpływem eksploatacji osiągnie już wysokość 2-3 mm. Jest to możliwe do wykonania, a nawet dopuszczalne przez przepisy prawne poszczególnych krajów i rekomendowane przez Organizację Techniczną ds. Opon i Felg. Jedynym wyjątkiem zawartym w polskim kodeksie drogowym jest zakaz nacinania opon przeznaczonych na przednią oś autokarów osiągających maksymalną prędkość 100 km/h.
Nacinaniu można poddawać wyłącznie opony posiadające na swoim boku oznaczenie Regroovable lub symbol U. Takie opony zostały odpowiednio przygotowane już na etapie projektowania poprzez zastosowanie dodatkowej warstwy gumy, która w odpowiednim momencie zostaje poddana nacinaniu. Nasuwa się naturalne pytanie dlaczego producent nie oferuje nam ogumienia z głębszymi rowkami już przy sprzedaży? Dla zapewnienia optymalnych warunków jezdnych, wysokość bieżnika musi być odpowiednio dopasowana. Przy zbyt wysokich kostkach bieżnika dochodzi do ich nadmiernego uginania i większej podatności na zrywanie poszczególnych kostek gumy.
Co zyskujemy poprzez nacinanie bieżnika?
Poprzez nacinanie otrzymujemy ostrzejsze krawędzie i rowki głębsze o 3-4 mm, co zdecydowanie poprawia właściwości trakcyjne opony i wydłuża jej przebiegi o 25-30%. Operację tę wykonuje się ręcznie za pomocą specjalnego narzędzia dążąc do możliwie wiernego odtworzenia wzoru oryginalnego bieżnika. Prawidłowo wykonane pogłębianie bieżnika nie osłabia w żaden sposób trwałości opony i nie wyklucza wykonania późniejszego bieżnikowania.
Nowa opona ciężarowa, pod warunkiem że nie zostanie w międzyczasie uszkodzona, podczas normalnej eksploatacji może przejść przez cztery etapy zanim zostanie wycofana z użytku:
- normalne zużycie nowej opony
- pogłębianie bieżnika przywracające jej 25-30% sprawności
- bieżnikowanie dające do 100% nowego przebiegu
- ponowne pogłębianie
By powyższe etapy regeneracji były możliwe do zastosowania i co się z tym wiąże, znacznie ograniczały koszty firmie transportowej, należy zapewnić odpowiednią dbałość o stan opon podczas ich użytkowania oraz powierzać ich regenerację w ręce fachowców korzystających z odpowiednich technologii. Nacinanie bieżnika należy do prostszych czynności przywracających sprawność ogumienia, ale tylko wykonanie tego przy pomocy profesjonalnej nacinarki zagwarantuje przeprowadzenie całego procesu w sposób szybki i prawidłowo odtwarzający rzeźbę bieżnika. Do tego celu znakomicie sprawdza się niemiecka nacinarka do bieżnika Rillfix 6.
Źródło: PHU-Szczepan / art. sponsorowany