Mimo, że wszyscy szukają kosztów i ulg podatkowych na koniec roku, to najlepsze wyprzedaże trafiają się dopiero po pierwszym stycznia. Tak jak w tym przypadku, gdzie można kupić niemal o 25 % taniej auto z hiszpańskim temperamentem. Cupra Leon Sportstourer znaleziona w niezłej kwocie.
Kupowanie kiedyś nowych samochodów po cenach prosto z cennika było wielką rzadkością. Chodząc od salonu do salonu można było zyskać naprawdę spore rabaty. Im droższe auta, tym większe. Gorsza sytuacja spotykała klientów w bardziej popularnych markach i przy niższych kwotach. Pandemia i sytuacja w Ukrainie mocno ten stan nadszarpnęła i rabatowe eldorado się skończyło. Aktualnie sytuacja powoli wraca do normy, zwłaszcza w przypadku elektryków. Tu jednak rabat to niemal upust o jedną czwartą ceny.
Leon Sportstourer 25 % taniej
Ciekawa promocja pojawiła się na jednym z portali ogłoszeniowych u pewnego warszawskiego dealera. Na Ursynowie w salonie Cupry z grupy Krotoski można kupić całkowicie nowego Leona kombi w ciemnym lakierze za 128 800 złotych. Promocja dostępna jest 9 stycznia więc warto się spieszyć. Auto jest z rocznika 2024 bez przebiegu i katalogowo kosztowało 164 662 złotych.
Od razu przyznam się, że ofertę znalazłem na społecznościowej stronie z promocjami Pepper.pl, ale jest na tyle dobra, że muszę się nią z Wami podzielić. Pojawia się tam coraz więcej ciekawych wrzutek z samochodami, ale szereg z nich jest nieaktualna lub ma sporo zawyżonych pierwotnych cen, żeby rabat wydawał się spory. Warto więc czytać komentarze.
DSG i 150 KM powinno wystarczyć
Konfigurację wizualną widzicie na zdjęciach – jest dość fajna. Czarny kolor lakieru połączony z miedzianymi wstawkami i felgami. Z dodatkowego wyposażenia mamy opcjonalne światła Matrix LED, ambientowe oświetlenie i koło zapasowe, a nie zestaw naprawczy.
Jeśli chodzi o sam silnik i osprzęt, to 150-konna jednostka powinno już spokojnie wystarczyć. Zapewnia odpowiednią dynamikę i atrakcyjnie spalanie, a automatyczna 7-biegowa skrzynia dorzuci kwestię prostego prowadzenia.
Bierzecie?
Konrad Stopa
fot. Ogłoszenie