Site icon Motopodprad.pl

Cupra Born – elektryczny początek hiszpańskiej marki

cupra born 2021

cupra born 2021

Born to pierwszy elektryczny model Cupry, który po zakreśleniu odpowiednich opcji jest szybszy niż jego krewny z koncernu Volkswagena – ID.3.

Cupra jako marka operująca tylko na rynku europejskim jest zmuszona podążać za trendami i również iść w elektryfikację swojej gamy. Po Leonie w wersji plug-in przyszedł czas na pierwszy w pełni elektryczny model hiszpańskiej marki. Cupra Born, bo tak nazwano nowe dziecko z Barcelony, to nic innego jak siostrzana wersja Volkswagena ID.3, choć z pieprzem typowym dla swojego pochodzenia.

Z wyglądu Born jest agresywniejszy niż VW i wyposażony w więcej stylistycznych trików. Do klasyki Cupry zaliczamy już brązowe dodatki niezależnie od koloru nadwozia. Są też ostrzejsze linie świateł przednich, większe wloty powietrza i LED-owy pas świetlny z tyłu pojazdu. Pod zderzakiem pojawił się mały dyfuzor sugerujący większe zdolności dynamiczne Cupry Born.

Kto liczy na znacząco poprawione osiągi względem tego co oferuje Volkswagen, zawiedzie się. Cupra Born korzysta z dokładnie tych samych podzespołów, co oznacza też sporą masę dochodzącą nawet do 1900 kg. Silniki? Te same dla obu modeli – 150 KM łączony z baterią 45 kWh i mocniejszy 204 KM z baterią 58 kWh. Dopiero na liście opcji Cupra wysuwa się na prowadzenie w kwestii czystej mocy, bo jest coś takiego jak pakiet E-boost. W jego ramach zawiera się m.in. zwiększenie mocy do 232 KM co pozwala na przyspieszenie w 6,6 s do 100 km/h. Do tego większa bateria i deklarowany zasięg do 540 km.

Darmowe Sprawdzenie VIN

Sprawdź wypadkową przeszłość pojazdu

Nowy model zacznie wyjeżdżać seryjnie z fabryki w Zwickau pod koniec lata. Ważną informacją na przyszłość jest to, że platforma Cupry Born jak i ID.3 dopuszcza opcję dwóch silników. Po dodaniu drugiego motoru z przodu można więc uzyskać napęd 4×4 i znacznie większe moce. Już trwają prace nad pikantnym 330-konnym ID.X, co daje nadzieję także dla Cupry Born na mocniejsze warianty.

Bartłomiej Puchała
fot. Cupra

Exit mobile version