Czeska Skoda zaprezentowała nową odsłonę Fabii. Szkoda tylko, że Fabia pokazała się w kamuflażu. Wiemy jednak co nowego pod maską i w środku. Ciekawi?
Po pierwsze Fabia urosła
Zaprezentowana generacja ma już wymiary Golfa IV, więc segment B co chwilę nam rośnie. Aktualna Skoda Fabia będzie mieć 4,1 m, a rozstaw osi mierzy 2564 milimetrów. Fabia od zawsze była spora w środku, teraz będzie jeszcze większa. Waży jednak tyle samo.
Wszystkich pewnie ciekawi bagażnik? No to jest nieźle – jest to już 380 litrów. To już poziom niektórych kompaktów, więc Czesi zaszaleli.
Po drugie – silniki od 65 KM do 150 KM
Gama silnikowa Fabii jeszcze się powiększyła. Do dotychczasowych silników (nie zrezygnowano z żadnego) dołączy m. in. najmocniejszy sinik 1.5 150 KM, który można będzie wybrać jedynie z automatem DSG7.
Oczywiście będą też warianty o pojemności 1.0 bez turbosprężarki (65 i 80 KM), a także w technologii TSI (95, 110 KM)
Po trzecie duży bak – 50l
Po czwarte – wygląd
A tego jeszcze nie znamy, ale jak widać bryła lekko się zmieniła. Pojawiły się w wyposażeniu światła LED i atrapa chłodnicy pasująca do reszty gamy modelowej.
Konrad Stopa
fot. Skoda