Citroen C3 Aircross w wersji 7-osobowej produkowany będzie na rynek Indii, Azji Południowo-Wschodniej i Ameryki Południowej. Będzie się znacznie różnił od naszej, europejskiej specyfikacji.
Producenci motoryzacyjni dzielą się na dwie grupy – jedni produkują modele globalne, które niczym się nie różnią, a drudzy tworzą wiele wariantów na różne rynki. Z tego powodu w Chinach dostępne jest chociażby BMW serii 3 w wersji przedłużanej. Do drugiej grupy należy również Citroen, co udowodnił swoim C3 Aircross.
Francuska firma planuje wprowadzić na rynek Indii, Azji Południowo-Wschodniej i Ameryki Południowej, wersję, która różni się od nadchodzącego C3 Aircross w dostępnego w Europie. Na tamtejszych rynkach będzie dostępny w konfiguracjach pięcio- i siedmiomiejscowych.
Dłuższy czy znaczy lepiej?
Podobnie jak europejski brat, nowy C3 Aircross należy do segmentu B-SUV. Jednak przy długości 4,32 m jest o 170 mm dłuższy niż odchodzący europejski C3 Aircross. Jest również o 339 mm dłuższy niż nowy C3, który jest już oferowany na rynkach Indii i Ameryki Południowej.
Tak jak przypuszczano nowy C3 Aircross wygląda jak większy brat nowego C3. Model jeszcze bardziej przypomina SUV-a. Posiada dzielone reflektory, wyrzeźbione błotniki, tylne światła w kształcie litery C oraz dwukolorowe nadwozie.
Co ciekawe, francuski producent samochodów zaprezentował już swój nowy emblemat, ale C3 Aircross zachowa jeszcze stare logo. Przekazano również, że auto będzie się różnić pomiędzy rynkami.
Dodatkowe siedzenia we wnętrzu
Wewnątrz deska rozdzielcza pochodzi z nowego C3. Auto wyposażono w 7-calowy cyfrowy zestaw wskaźników i 10-calowy ekran dotykowy informacyjno-rozrywkowy, który jest dostępny w wyższych wersjach wyposażenia.
Oprócz modelu pięcioosobowego dostępny jest również wariant siedmiomiejscowy z układem 2+3+2. Dzięki dodatkowym miejscom, Citroen C3 Aircross tworzy przewagę w Ameryce Południowej, a także odpowiada na potrzeby klientów w Indiach i Indonezji, gdzie SUV-y i siedmiomiejscowe minivany okazały się dość popularne.
Przestrzeń załadunkowa wynosi od 482 do 511 litrów w konfiguracji pięcioosobowej, z wyjętym trzecim rzędem siedzeń.
Nowy C3 Aircross jest oparty na rozciągniętej wersji platformy CMP, która będzie również używana przez C3 Aircross w specyfikacji europejskiej.
Na początek bez hybrydy
SUV będzie początkowo oferowany z niezelektryfikowanym, turbodoładowanym silnikiem benzynowym PureTech o pojemności 1,2 litra i mocy 110 KM. Moc przekazywana będzie na przednie koła za pośrednictwem sześciobiegowej manualnej skrzyni biegów.
Prześwit wynosi 200 mm, dzięki czemu Citroenem tym będzie można pojechać po mniej utwardzonych drogach.
Nowy Citroen C3 Aircross będzie produkowany w dwóch lokalizacjach – Porto Real w Brazylii i Thiruvallur w Indiach. Wprowadzenie na rynek w Indiach i Ameryce Południowej spodziewane jest w 2023 r., a Indonezja poczekać będzie musiała do 2024 r. Jeśli chodzi o Europę, w ciągu najbliższych kilku miesięcy otrzyma własnego C3 Aircross.
Konrad Grobel
Fot. Citroen