Świat wirtualnych projektów rządzi się swoimi prawami i możemy wśród koncepcji znaleźć najdziwniejsze zamysły projektantów. Do tego grona z pewnością zalicza się ten Chevrolet Corvette C8, który przekształcono w bojowy myśliwiec.
Tak, dobrze widzisz, ktoś postanowił wziąć Corvette C8, a następnie skrzyżował ją z myśliwcem F-18. Dokładniej mówiąc za tym projektem stoi włoska firma Mxtrem Automobili, która zdecydowanie puściła wodzę fantazji. Oczywiście w wyniku takiego połączenia wyszedł nam nieuzbrojony nielot, jednak sam projekt jest z pewnością ciekawy. Włoscy projektanci dorzucili agresywniejsze nadwozie ze szpiczastym nosem nawiązującym do bojowych myśliwców. Poza tym pojazd doczekał się zmienionego zderzaka z ogromną kratką zajmującą praktycznie całą jego centralną oraz dolną część.
Z kolei linia boczna pojazdu została wydłużona o dwa skrzydła, które wystają poza obrys samochodu. Projektanci dorzucili również dwa pionowe skrzydła górujące nad Corvettą. Poza tym nadwozie doczekało się wielu dodatków imitujących rakiety oraz pociski. Znajdziemy je zarówno na zderzakach, jak i progach bocznych. Do tego dostaliśmy ogromne otwory imitujące silniki odrzutowe. Po grafikach ciężko stwierdzić, czy pełnią one rolę wydechu, jednak jeśli tak jest to będą to największe końcówki wydechu w historii motoryzacji.
Chevrolet Corvette C8 z bojowym wnętrzem
Włosi postanowi zmodyfikować również wnętrze pojazdu. Z interioru zniknęła tradycyjna kierownica, którą zastąpił mniej praktyczny wolant pozbawiony górnego i dolnego wieńca. Oprócz tego na tunelu środkowym znalazł się joystick nawiązujący do tego, który używany jest w bojowych myśliwcach. Oczywiście całość dopełnia wiele czerwonych guzików oraz przełączników. Nie mogło również zabraknąć niewielkiej makiety myśliwca. Wszystko to sprawia, że dostaliśmy naprawdę ciekawy i wyjątkowy projekt.
Mnie ten Chevrolet Corvette C8 nie przekonał, jednak włosi rzekomo znaleźli kilku śmiałków lub szaleńców, którzy są zainteresowani zakupem tego nielatającego i nieuzbrojonego myśliwca na kołach. Mxtrem Automobili twierdzi, że zbuduje aż 12 takich pojazdów i nie wszystkie egzemplarze zostały zarezerwowane… cóż, kto by się spodziewał. Firma nie zdradziła natomiast, czy wprowadziła jakieś zmiany w napędzie czy też układzie jezdnym. Tajemnicą pozostaje również cena tego wytworu, jednak możemy być pewni, że nie będzie ona niska.
Damian Kaletka
for. Mxtrem Automobili