Chińskie marki już na dobre upatrzyły sobie Europę jako cel swojej ekspansji. Kolejny producent z Państwa Środka melduje się w Polsce. Tym razem mowa o samochodzie Chery Tiggo 7, który trafi na nasz rynek jeszcze w tym roku.
Koncernu Chery Automotive nie trzeba nikomu przedstawiać. To największy chiński eksporter samochodów osobowych, który pręży muskuły w Europie. Wcześniej wprowadził na europejski rynek marki Omoda oraz Jaecoo, a teraz nadszedł czas na dorzucenie jeszcze jednego brandu. Do chińskiego duetu dołączy Chery Tiggo 7, czyli SUV segmentu C, który cieszy się ogromną popularnością na wielu rynkach. Model mierzy 4553 mm długości, 1862 mm szerokości i 1696 mm wysokości. Do tego może pochwalić się rozstawem osi mierzącym 2670 mm. Z takimi wymiarami będzie rywalizował m.in. z Hyundaiem Tucsonem czy też MG HS.
Będziemy mogli nabyć go w kilku wersjach napędowy. Tradycjonaliści muszą zadowolić się 1,6-litrowym T-GDI sprzężonym z dwusprzęgłową, 7-biegową przekładnią DCT. Jeżeli nie masz nic przeciwko dodatkowym silnikom elektrycznym, to możesz zdecydować się na wariant phev z 1,5-litrowym T-GDI oraz automatem. W przyszłości klienci otrzymają również możliwość zakupu zwykłej hybrydy. Domyślnie otrzymamy napęd na przednią oś, jednak opcjonalnie możemy zdecydować się na napęd na obie osie wraz z trybami jazdy Off-road, Śnieg, Piasek i Błoto.
Chery Tiggo 7 oferuje sporo za niewielkie pieniądze
Oprócz tego Chery Tiggo 7 zaoferuje rozsądne wyposażenie już w standardzie. W interiorze znajdziemy 24,6-calowy centralny wyświetlacz, panoramiczny dach o powierzchni 1,1 m2, a także podgrzewane i wentylowane fotele. Oprócz tego na liście standardowego wyposażenia znajdziemy wyświetlacz HUD, kamery 540 stopni, nagłośnienie Sony, ładowarkę indukcyjną o mocy 50 kW, czy też dwuwarstwowe szyby dźwiękoszczelne. Poza tym Chińczycy zadbali o bezpieczeństwo pasażerów oraz kierowcy. Na pokład Tigoo 7 trafiły 24 systemy bezpieczeństwa wraz z asystentem parkowania, systemem awaryjnego hamowania oraz systemem ostrzegania przed kolizją. Do tego dostaliśmy 7 poduszek powietrznych, a sama konstrukcja samochodu jest w 60 procentach wykonana ze stali o podwyższonej wytrzymałości. Wszystko to pozwoliło uzyskać SUV-owi 5 gwiazdek w australijskich testach A-NCAP.
Za to wszystko będziemy musieli zapłacić naprawdę niewiele. Ceny Chery Tiggo 7 startują od kwoty około 117.450 złotych za wersję Comfort z 1,6-litrowym benzyniakiem oraz napędem na przód. Z kolei za najmocniejszą wersję silnikową wraz z napędem na obie osie będziemy musieli zapłacić około 152.250 złotych. Na ten moment producent nie zdradził nam cennika wersji plug-in. Oficjalna sprzedaż modelu powinna ruszyć w lipcu bieżącego roku, natomiast pierwsze egzemplarze pokazowe dotrą do nas pod koniec marca.
Damian Kaletka
fot. Chery