Site icon Motopodprad.pl

Brabus Klasy S oferuje 930 KM mocy

Brabus Klasy S

Mercedes Klasy S od AMG jest już prawdziwą bestią, która oferuje absurdalne osiągi. Jednak dla Brabusa żadne liczby nie są wystarczające, więc postanowił podrasować luksusową limuzynę. Ekskluzywny Brabus Klasy S oferuje 930 KM mocy oraz 3,2 sekundy do „setki”.

Niemiecki tuner ma na swoim koncie kilka ciekawych projektów od podrasowanej Klasy G po podkręconego GLC coupe oferującego 900 KM mocy. Teraz na jego warsztat trafił Mercedes-AMG S63 E-Performance. Ten potężny samochód już naturalnie zapewnia 802 KM mocy oraz 1430 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Cała moc pochodzi z 4-litrowej, podwójnie turbodoładowanej V8 uzupełnionej o dodatkowy silnik elektryczny. Takie połącznie pozwala wystrzelić od zera do setki w 3,3 sekundy oraz rozpędzić się maksymalnie do 250 km/h.

Brabus Klasy S wystrzeli do setki w 3,2 sekundy

Brabus skupił się na podkręceniu spalinowego serca luksusowej limuzyny. Tuner dorzucił do pojazdu nowe turbosprężarki, zmodyfikowany układ wydechowy oraz kilka dodatków. Dzięki czemu Brabus zdołał podrasować 4-litrowego benzyniaka z 612 do 740 KM mocy. Firma uznała, że nie będzie zniżała się do podkręcania jego silnika elektrycznego, który nadal generuje 190 KM mocy. Dzięki wprowadzonym zmianom Brabus Klasy S oferuje 930 KM mocy oraz 1510 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Według tunera, nowe liczby pozwalają rozpędzić się maksymalnie do 290 km/h, zaś pierwsza setka wskoczy na licznik w zaledwie 3,2 sekundy. Warto także wspomnieć, że Brabus dorzuca gwarancje na układ napędowy do trzech lat lub do przejechania blisko 100.000 km.

Tuner nie byłby sobą, gdyby nie dorzucił kilku poprawek wizualnych. Nadwozie doczekało się wielu karbonowych dodatków oraz ekskluzywnych 22-calowych obręczy. Z kolei we wnętrzu pojazdu znajdziemy pikowaną skórę, jasnoniebieskie wykończenie oraz mikrofibrę. Oprócz tego Brabus dorzucił kilka poprawek w zawieszeniu oraz obniżył podwozie pojazdu. Całość dopełnił jeszcze oponami 265/35ZR22 z przodu i 295/30ZR22 z tyłu.

Brabus drogo ceni swój projekt. Przyjdzie nam za niego zapłacić aż 1 743 890 złotych. Cóż, jest to ogrom pieniędzy, ale w zamian dostajemy ogromną moc i prawdziwy luksus.

Damian Kaletka
Fot. Brabus

Exit mobile version