BMW uznało, że to odpowiedni moment, by pokazać odmianę coupe SUV-a X5.
To było do przewidzenia – Nowe X6 musi wyglądać jak jego rodzinny brat (X5), ale też musi utrzymać swój indywidualny styl. I to – jak widać – udało się Monachijczykom. To też był odpowiedni moment, na zmianę, bo poprzednik na tle obecnych modeli, przede wszystkim wewnątrz trącił już myszką.
Prawdziwą sensacją jest tu jednak redukcja masy – o całe 40 kilogramów. Nie pomoże to jednak 2 litrowemu turbodieslowi o mocy 218 KM być szybszym, niż w X5, bo tego silnika po prostu nie będzie. Podstawowy wariant będzie liczył 3 litry pojemności i 258 KM.
Marcin Koński
Fot: BMW