MH8 800, bo tak nazywa się ten pakiet od firmy Manhart sprawia, że i tak bardzo szybkie M8 Competition stało się teraz prawdziwą bestią na drodze. Jest nie tylko piekielnie szybkie, ale również piekielnie dobrze wygląda. Czy może być to recepta na brak superauta w gamie BMW?
Patrząc na wszystkie plotki z ostatnich miesięcy jeszcze przez długi czas będziemy musieli poczekać, aż BMW zdecyduje się na pokazanie jakiegoś „super cara”. Jednak dla osób, które dzielą swoją pasję do bawarskiej marki oraz zwykłe BMW w wersji M im nie wystarcza, pojawiają się właśnie w tym miejscu tunerzy tacy jak Manhart. Zrobią oni z wygodnego oraz i tak szybkiego auta maszynę z osiągami godnymi Porsche 911 Turbo S.
A tutaj z silnika o pojemności 4.4 litra o 2 turbosprężarkach w V8 udało się uzyskać aż 823 konie mechaniczne i 1050 Nm momentu obrotowego. Taki zabieg pozwolił na uzyskanie pierwszej setki o 0.6 sekundy szybciej niż standardowe M8 Competition. Teraz zajmuje to jedynie 2.6 sekundy. Sprint do 200 km/h zajmuje tylko 5.7 sekundy. Są to osiągi godne zarówno niemieckich jak i włoskich supercarów.
Jak to się udało?
W tym celu zastosowano zmodyfikowany układ wydechowy oraz parę innych dodatkowych upgrade-ów do silnika S63. Składa się na to również zmodyfikowany downpipe bez katalizatorów z 100 mm końcówkami układu wydechowego.
Najlepsze opony letnie znajdziesz na https://www.sklepopon.com/opony/letnie
Z zewnątrz też nie mogło się obyć bez dodatkowych akcentów. Poza poszerzonym body kitem oraz wieloma złotymi akcentami założone 21 calowe koła zarówno z przodu jak i z tyłu. Adaptacyjne zawieszenie z obniżonymi sprężynami pozwalającymi na obniżenie auta o 30 milimetrów.
Opcjonalnie można zamówić również wiele akcentów carbonowych do środka, również carbonowe wstawki na kierownicy i manetki do zmiany biegów.
Wraz z premiera tego pakietu powstał filmik autorstwa @AutoTopNl pokazujący możliwości tej bestii.
Jakość 4K oraz ten dźwięk naprawdę robią wrażenie.
Paweł Zaorski
źródło Manhart