BMW M5 Competition to nie ostatnie słowo Monachium na temat szybkiego sedana. Wkrótce pojawi się M5 CS.
Wzorem mniejszych modeli: M2, M3 i M4, w przygotowaniu do debiutu jest też M5 w wersji CS. To najbardziej hardkorowa wersja supersedana BMW i jednocześnie najmocniejsza w historii. V8 o pojemności 4,4 l dostanie zastrzyk kolejnych 25 KM i w sumie będzie ich 650. Moment obrotowy silnika wzrośnie z 750 do 800 Nm.
W październiku zeszłego roku fotoreporterzy przyłapali w Monachium muła testowego nowego BMW M5 CS. Był on zrobiony na bazie 'piątki’ przed liftingiem. Docelowo model ten będzie miał oczywiście stylistykę modelu po liftingu, który BMW pokazało miesiąc temu. Może dlatego tamten samochód nie miał żadnego kamuflażu.
Do puli dodatków wersja CS dorzuci lotkę tylnej klapy, magnezowe felgi, ceramiczne hamulce i obniżone zawieszenie. Ponadto dach z kompozytów, unikalne lakiery i delikatne detale będą wyróżniać M5 CS od 'zwykłego’ Competition. Podobnie jak inne modele CS, ten będzie serią limitowaną. Nie znamy dokładnych liczb, jednak cena także będzie odpowiednio wyższa niż w przypadku M5C.
Bartłomiej Puchała