Powiadają, że sportowe auto bez ręcznej skrzyni biegów nie przekazuje kierowcy pełni emocji. Aston Martin V12 Vantage S od sportowych emocji aż kipi, a już niedługo będzie w sprzedaży w opcji z manualną przekładnią.
Dotychczas ten dwunastocylindrowy potwór był dostępny jedynie z automatem Sportshift. Jeden z twórców samochodów z brytyjskiej marki zdradził dziś jednak, że od 2017 roku będzie można kupić ten model z siedmiobiegowym manualem!
Taka konfiguracja będzie dużo lepszym rozwiązaniem niż znana nam do tej pory z innych modeli 6-biegowa przekładnia. Poza tym, Aston Martin zaprezentuje nam dodatkową opcję AMSHIFT, która uzupełni działanie skrzyni biegów. To zapewni wyciśnięcie z V12 najlepszych soków, skupiając się mocniej przy kick-downie, który będzie po prostu natychmiastowy.
Jak to się przełoży na osiągi? 3,9 setki do 100 km/h oraz 330 km/h maksymalnej prędkości. Przyznacie, że prawdziwy kocur?
Dodatkowo, oprócz manualnej przekładni, producent z Anglii przygotował dodatkowe pakiety wizualne, które lekko zmienią wygląd podstawowej wersji. W środku auta natomiast ma pojawić się nowy infomedialny system od Apple, aczkolwiek to raczej ciekawostka niż najważniejszy argument przemawiający za posiadaniem takiego samochodu.
Konrad Stopa
Fot: Carbuzz.com