Od wielu już pokoleń marzyliśmy o tym, aby transport był jak najbardziej optymalny i taki, który zagwarantuje nam szybkie dostarczanie przesyłek oraz o wiele tańsze. Aktualnie coraz więcej mówi się w branży motoryzacyjnej o wprowadzeniu do użycia pojazdów autonomicznych.
Na tym właśnie bazuje jeden z ostatnich projektów Toyoty. Należący do tego producenta samochodowego fundusz inwestycyjny Woven Capital zainwestował właśnie w pojazdy Nuro. One właśnie mają zastąpić kurierów i dostarczać przesyłki lokalne.
Cyfryzacja i automatyzacja widać postępuje nie tylko w sferach rozrywkowych takich jak kasyno bez depozytu, ale również właśnie w branży transportowej. To transport i komunikacja gwarantują o wiele skuteczniejsze funkcjonowanie współczesnych społeczeństw. Jesteśmy więc świadkami całkiem nowej epoki motoryzacyjnej, ale także funkcjonowania społecznego. W większej ilości dużych miast pojawiają się samochody, które poruszają się bez kierowców, a gdzieniegdzie można je zauważyć także w Polsce, czego przykładem był, chociażby mały autobus w oliwskim zoo wożący pasażerów. Czy jednak taka technologia rzeczywiście się przyjmie i będzie bezpieczna?
Japończycy inwestują w technologie autonomiczne
To, co zrobił japoński koncern na pewno stanie się w przyszłości powszechnym działaniem większości producentów samochodowych. Sztuczna inteligencja stosowana w autonomicznych pojazdach stanie się w końcu czymś absolutnie normalnym. Najwidoczniej Japończycy chcą być o krok przed konkurencją i może się to okazać całkiem dobra inwestycja.
Tak więc fundusz inwestycyjny Toyoty ma swojego pierwszego beneficjenta. Nie bez powodu trafiło na spółkę Nuro, ponieważ ona właśnie wyspecjalizowała się w pojazdach autonomicznych. Samochody mają wystarczać indywidualnym lokalnym odbiorcom przesyłki. Fundusz Woven Capital wykupił, więc udziały firmy, a cała inwestycja ma polegać na zainwestowaniu w opracowanie pojazdów seryjnych. Operacja właśnie ma na celu przekształcenie całego rynku lokalnych przesyłek kurierskich.
Autonomiczne pojazdy w kontekście pandemii
Nacisk na produkcję autonomicznych pojazdów i przyspieszenie prac nad ich produkcją ma niebagatelne znaczenie również w kontekście aktualnej sytuacji pandemicznej. Wszyscy też już zdaliśmy sobie sprawę, że groźnych wirusów nigdy się nie pozbędziemy i będziemy musieli się przyzwyczaić do większej izolacji społecznej. W tej właśnie sprawie wypowiedział się dyrektor zarządzający Woven Capital George Kellerman. Zwrócił uwagę, że w rzeczywistości postpandemicznej pojazdy produkowane przez Nuro to po prostu konieczność i projekt musi być skazany na sukces. Zwrócił uwagę na to, że konsumenci będą teraz coraz częściej potrzebowali dostaw, które są dla nich przyjazne, szybkie, a przede wszystkim bezpieczne w kontekście zdrowotnym. Dlatego też pojazdy, które będą wprowadzone do masowej produkcji, idealnie wręcz wpisują się w wizję takiej nowoczesnej mobilności.
Zakres możliwości pojazdów autonomicznych
Najważniejsze oczywiście w przypadku pojazdów Nuro jest to, że są one bezzałogowe i autonomiczne. Zakres ich obowiązków to będzie dowożenie do klientów najróżniejszych zakupów. Będą to, więc produkty spożywcze ze sklepów, ale również dania na wynos. Konsumenci będą mogli także liczyć na dostarczenie lekarstw i wszelkich innych artykułów pierwszej codziennej potrzeby.
Nie powinno być też niczym dziwnym, że z tą firmą już współpracę nawiązały pierwsze podmioty gospodarcze, które są zainteresowane tym innowacyjnym technologicznie rozwiązaniem. Umowy zostały już podpisane między innymi z tak znanymi firmami jak Kroger, Domino’s, Walmart i CVS. Jeżeli przyjrzeć się takiemu projektowi bliżej, to rzeczywiście dzięki takim pojazdom świat stałby się bezpieczniejszy i znacznie wygodniejszy. Nie powinniśmy być więc zaskoczeni, jeżeli z podobnymi projektami za chwilę zaczną wychodzić inni potentaci motoryzacyjni.
Źródło: Woven / Art. sponsorowany