Amerykańskie klasyki to marzenie nie jednego fana motoryzacji i kolekcjonera pięknych samochodów. Auta zabytkowe z USA świadczą o prestiżu, wyjątkowym guście i ubogacają kolekcję. Czy warto je ściągać? Czy proces ten może być opłacalny? Zdecydowanie tak. Kupując i importując auta zabytkowe z USA możemy liczyć na pewne profity. Jakie są zalety tego procesu?
Dlaczego warto ściągać klasyki?
Zabytkowe auta z USA to przede wszystkim oryginalna linia architektoniczna, piękne kształty i zaskakujące rozwiązania technologiczne.
Amerykańskie klasyki są oryginalne, ze względu na fakt bardzo rzadkiego występowania na rynku europejskim. Właśnie dlatego, stanowią one prestiżowe eksponaty w kolekcji, które podwyższają prestiż każdego motoryzacyjnego kolekcjonera.
Klasyki amerykańskie to nie tylko okazja na posiadanie wyjątkowego auta, ale także pewne korzyści związane ze zwolnieniami z niektórych opłat. Ceny takich pojazdów na rynku amerykańskim są także wyjątkowo niskie. To, co dla Europejczyków stanowi oryginalne klasyczne piękno, dla mieszkańca Stanów jest przeżytkiem. Ściąganie zabytków to okazja na korzyści finansowe.
Jakie auta budzą respekt?
Wśród wielu możliwości, jakie znajdziemy na rynku amerykańskim, kilka samochodów stanowi wyjątkowo pożądane modele, o których marzy wielu miłośników motoryzacji. Prawdziwy rarytas wśród miłośników klasyków zza wielkiej wody stanowi Ford Mustang, który produkowany był w latach sześćdziesiątych.
Dla tych, którzy cenią dynamikę, energię i wizualną drapieżność, łakomym kąskiem będzie sportowy Chevrolet Corvette C3 również z lat sześćdziesiątych.
Stonowane klasyczne piękno reprezentuje produkowany na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych Lincoln Continental Mark II. Dużym zainteresowaniem cieszą się busy, które zostały wypromowane przez ruchy hipisowskie. Mowa oczywiście o popularnym „ogórku”, czyli klasycznym Volkswagenie T1.
Sprowadzaniem starych, amerykańskich zabytków zajmują się firmy sprowadzające auta z USA – tutaj przykładowa oferta pośrednika – https://usaimport.pl/uslugi/import-starych-i-zabytkowych-samochodow-amerykanskich/
Jakie koszty należy brać pod uwagę?
Sprowadzanie klasyków z Ameryki będzie wiązało się z koniecznością uiszczenia pewnych opłat. W przeciwieństwie jednak do aut nie należących do zabytków, z kilku kosztów będziemy zwolnieni.
Amerykańskie prawo uznaje samochód za zabytkowy, jeżeli ma skończone trzydzieści lat.
Opłaty będą związane przede wszystkim z rozbudowanym transportem, na który będzie się składało: odholowanie auta do portu w USA, wykup kontenerowca, załadunek na statek, transport do europejskiego portu oraz przywóz do Polski.
Jeżeli auto zostało zakupione przez dom aukcyjny, zapłacimy także prowizję na rzecz tej instytucji. Również bank naliczy prowizję od przelewu wykonanego za granicę. Kosztować nas będzie także załatwienie formalności związanych z dokumentacją auta. Trzeba będzie zapłacić także podatek VAT.
Co z cłem i akcyzą oraz podatkiem?
W przeciwieństwie do sprowadzania innych aut, pojazdy samochodowe zwolnione są z niektórych opłat. Przede wszystkim, nabywca nie zapłaci cła i akcyzy, co stwarza wysokie oszczędności.
Prawo nie przewiduje zwolnienia z podatku VAT, jednak i w tym aspekcie są pewne korzyści. Jego stawka jest bowiem zaniżona. W przypadku normalnych pojazdów jest to 19% wartości auta, sprowadzając klasyki zapłacimy zaś 8%.
Szansa na zwolnienie z VAT-u?
Istnieją pewne przypadki, które pozwalają uniknąć uiszczenia opłaty podatku VAT. Są one jednak przeznaczone jedynie dla nabywców, którzy przynajmniej rok w sposób legalnie mieszkali w Stanach i co najmniej pół roku użytkowali tam dany pojazd.
W takiej sytuacji można starać się o tzw. mienie przesiedleńcze, które zwalnia z konieczności opłacenia podatku VAT. Takiego pojazdu nie będzie można jednak sprzedać od razu po ściągnięciu go do Polski. Jest ono bowiem przeznaczone do dalszego samodzielnego użytku.
Źródło: Usaimport.pl / art. sponsorowany