Wolfsburg wycofuje produkcję Volkswagena CC, ale to nie znaczy, że pomysł umarł. Zyskał po prostu nową nazwę. Poznajcie VW Arteon.
Nie jest łatwo wkroczyć na rynek z nową, świeżą i łatwo zapamiętywalną nazwą. Arteon to kombinacja słowa 'art’ (sztuka) z końcówką 'eon’ oznaczającą według nowej nomenklatury VW model w topowej specyfikacji. Można więc wysnuć wniosek, że Arteon to taki Passat w najładniejszej, najbogatszej i najdroższej wersji.
W odróżnieniu od CC będzie to nadwozie bardziej w stylu fastback, oczywiście czterodrzwiowe. Design wersji produkcyjnej będzie mocno bazował na pokazanym w zeszłym roku koncepcie Sport Coupe GTE (zdjęcia). A ponieważ w Wolfsburgu wariacje stylistyczne to temat trudny do przełknięcia jak aborcja w Watykanie, można się spodziewać, że wnętrze produkcyjnego Arteona będzie dość podobne do obecnego Passata B8. Zmienią się tylko materiały i poziom wyposażenia, a w ofercie nie będzie ubogo wyposażonych wersji. Premiera Arteona odbędzie się w marcu w Genewie, a sprzedaż ruszy w połowie 2017 r.
Bartłomiej Puchała
fot. Volkswagen