Nowy supersamochód odziedziczy wygląd po koncepcji hipersamochodu Alpenglow Hy4, a na jego pokład trafi potężny, w pełni elektryczny układ napędowy. Elektryk powstanie w nowo otwartym centrum rozwojowym Hypertech Alpine.
Miałem okazję zasiąść za sterami A110 i muszę przyznać, że jest to naprawdę wyjątkowy samochód. Otrzymujemy napęd na tył, co najmniej 252 KM mocy, a to wszystko zapakowane w zgrabne nadwozie. Do tego waga lekko przekraczająca tonę. Takie połączenie to idealny przepis na frajdę z jazdy. Jednak marka pracuje nad czymś jeszcze ostrzejszym. Niestety nadchodzący supersamochód nie będzie tak lekki jak A110 i na jego pokład trafi najprawdopodobniej potężny, w pełni elektryczny układ napędowy.
Samochód nie doczekał się jeszcze oficjalnej nazwy i obecnie określany jest jako „Future Alpine Supercar”. Wiemy natomiast, że zostanie opracowany w nowo otwartym centrum rozwojowym Hypertech Alpine, które stanie się domem dla wszystkich elektrycznych produktów marki. W niedawnym wywiadzie dla portalu Autocar, Philippe Krief, dyrektor generalny Alpine zapowiedział, jak ważne dla marki jest nowe centrum rozwojowe. „Stworzenie tego centrum Hypertech Alpine jest kluczem do strategii rozwoju Alpine i, szerzej, do strategii innowacji grupy. Jest to punkt zwrotny w historii zakładu w Viry-Châtillon, który zapewni ciągłość savoir-faire i włączenie jego rzadkich umiejętności w ambitną przyszłość grupy, jednocześnie wzmacniając pozycję Alpine jako garażu innowacji” – powiedział Krief.
Supersamochód Alpine doczeka się nowoczesnych technologii
Nadchodzący pojazd będzie blisko spokrewniony z elektrycznym A110. Co więcej, na jego pokład trafią nowe półprzewodnikowe akumulatory zaprojektowane do „ekstremalnych warunków pracy w zastosowaniach typu supersamochód”. Oprócz tego dostaniemy ultra-wydajne silniki elektryczne opracowane wspólnie z Ampere. Jest to submarka Renault, która odpowiada za samochody elektryczne marki oraz ich oprogramowanie. Wiemy również, że supersamochód odziedziczy styl po koncepcyjnym Alpenglow Hy4. Zapewne projekt doczeka się kilku zmian, jednak główny zarys pojazdu pozostanie identyczny.
Warto jednak wspomnieć, że firma w żadnym miejscu nie wspomina o elektrycznym układzie napędowym dla swojego supersamochodu. Jednak patrząc na obecne trendy oraz przełomowe osiągnięcia marki w technologii akumulatorów i silników elektrycznych wydaje się to bardzo prawdopodobne.
Damian Kaletka
fot. Alpine
Zajrzyjcie również na nasz kanał na Youtube:
