• Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Alkomat w każdym aucie?

Adam Gieras Autor Adam Gieras
12/01/2014
w Newsy
0
alkomat badanie

alkomat badanie

136
SHARES
1.2k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Po tragediach w Łodzi i Kamieniu Pomorskim ruszyła, jak zwykle w przypadku rozpalających emocje wydarzeń, ogólnopolska debata na temat pijanych kierowców. Politycy, dziennikarze, psychologowie i specjaliści innych profesji przerzucają się kolejnymi pomysłami. Surowsze kary, lepsza edukacja – to słyszymy prawie codziennie. Premier ma jednak inny pomysł – obowiązkowy alkomat w każdym aucie. Już dawno nie słyszałem podobnej bzdury!

Warto przeczytać

Dacia gra na nerwach BMW

Orlen zostaje w F1 ze Scuderia AlphaTauri

Japońska marka szykuje elektryczny kabriolet. Czyżby Nissan Max-Out powrócił?

Powszechnie wiadomo, że najwięcej pijanych kierowców to „ofiary” tak zwanego dnia następnego. „Wyspałem się, zjadłem obfite śniadanie, czuję się już dobrze” – słyszą najczęściej od złapanych na podwójnym gazie kierowców policjanci (osobiście od lat praktykuję zasadę – piłeś, nie jedź następnego dnia). Teoretycznie więc obowiązkowy alkomat w każdym aucie powinien pozwolić ustrzec potencjalnych sprawców wypadków, którzy kierują pod wpływem alkoholu przed podjęciem niebezpiecznej decyzji.

Należy jednak pamiętać, że alkomat to urządzenie elektryczne. I jak w przypadku innych urządzeń, na rynku każdy znajdzie coś dla siebie – występują alkomaty tańsze i gorsze lub lepsze i droższe. Kosztujące poniżej stu złotych alkomaty możemy znaleźć praktycznie w każdym sklepie internetowym, jednak ich skuteczność jest żadna. Urządzenia dające minimum pewności, że pomiar będzie prawdziwy, to wydatek często kilkuset złotych. Jedynie profesjonalne, kosztujące kilka tysięcy złotych urządzenia, których używa np. policja, mogą dać miarodajny wynik, i to tylko w tym przypadku, kiedy są odpowiednio często kalibrowane – a kto będzie o tym pamiętał?

Alkomat w każdym samochodzie nie zadziała

Przewożenie alkomatu w samochodzie (miałby się stać obowiązkowym wyposażeniem), to prawie stuprocentowa pewność, że urządzenie nie zadziała wtedy, kiedy najbardziej będziemy tego potrzebować. Alkomat musi być przechowywany w ciepłym pomieszczeniu (zapomnijcie więc o badaniu przy -20, wynik będzie nieprawdziwy) i szkodzą mu wstrząsy.
Czy zatem rząd wydałby specyfikację urządzenia, które wytrzyma trudy eksploatacji i będzie zapewniało chociaż minimum pewności, że zadziała w momencie do tego przeznaczonym? Wskazując konkretną firmę, premier wziąłby na swoje barki podejrzenie o działanie na rzecz potężnego lobby alkomatowego, które już pewnie powoli się zawiązuje.

i-datech-da-7100

Datech DA-7100, fot. Datech

Pozostaje też pytanie o samo badanie. Czy skoro się przebadam własnym alkomatem i badanie będzie wykluczało obecność alkoholu, a podczas rutynowej policyjnej kontroli wyjdzie, że jestem jednak pijany, będę mógł wykpić się od kary i pozostać w świetle prawa trzeźwy?

Doceniam pomysłowość i chęć rozwiązania problemu pijanych kierowców. Kiedy jednak kurz po ostatnich wydarzeniach opadnie i media zajmą się inną sprawą, wszystko wróci do normy, czytajcie: nie zmieni się nic. Pomysł z zakupem alkomatów najprawdopodobniej nie przejdzie (poza wszystkim wymienionym wyżej argumentami, to również niemały wydatek dla każdego kierowcy), a my nadal będziemy oglądać w telewizji materiały o strasznych wypadkach z udziałem pijanych kierowców. Czy zatem z problemem pijanych kierowców można coś zrobić? Można, trzeba tylko zmienić sposób myślenia rodem z PRL.

Prawo jest dobre, zawodzą ludzie

Kiedy ostatnio badała Was policja na drodze? Posiadam prawo jazdy o 2002 roku i byłem poddany takiemu badaniu tylko raz. Skoro nie wszystkie radiowozy są wyposażone w alkomaty, a rutynowe kontrole to rzadkość, to dlaczego odpowiedzialność za bezpieczeństwo przerzuca się znowu na kierowców?

Żeby coś zaczęło się zmieniać na dobre, muszą zadziałać odpowiednie struktury. Karanie – dobrze, ale przede wszystkim prewencja. Moim zdaniem olbrzymi efekt może przynieść edukacja, która powinna rozpocząć  się już na poziomie przedszkoli, w formie chociażby interaktywnej zabawy. Nie zaszkodzi też wprowadzenie obowiązkowego przedmiotu w szkołach „Prawo o ruchu drogowym” śladem USA i emitowane w mediach licznych kampanii społecznych. Częste akcje pt. „trzeźwy poranek” i nieuchronność kary powinny stać się standardem. A że na efekty przyjdzie poczekać…

Adam Gieras

fot główne. KSP

 

Tagi: alkomatalkomat w auciekontrolenowe przepisypijani kierowcypolicja
Poprzedni post

Corvette Z06 – premiera 13.01

Następny post

Auta z kratką jeszcze w niektórych salonach!

Adam Gieras

Adam Gieras

Cześć! Jestem pomysłodawcą portalu MotoPodPrąd i od samego początku pełnię zaszczytną funkcję redaktora naczelnego. Urodziłem się w 1984 roku w Warszawie, z wykształcenia jestem politologiem i prawie dziennikarzem (jak prezydent Kwaśniewski, chociaż studiów nie skończyłem...), a od kilkunastu lat zawodowo poruszam się w świecie afiliacji. Myślę, że mogę nazywać się pasjonatem motoryzacji od dziecka – już w wieku 2-3 lat pytałem o każdy samochód spotkany na ulicy: „co to?”, a dorośli musieli udzielać odpowiedzi. W wieku 10 lat pamiętałem dane techniczne i ceny wszystkich modeli dostępnych na polskim rynku – prenumerata gazety „Auto Bazar” była dla mnie ważniejsza niż nowy rower czy deskorolka. Prawo jazdy zacząłem robić na 3 miesiące przed ukończeniem 17 lat i odkąd odebrałem upragniony dokument nie rozstaję się z czterema kółkami. Dzięki motopodprad.pl udało mi się spełnić nie jedno marzenie – za co dziękuję także Wam, Czytelnikom. Prowadziłem kilkaset samochodów, więc myślę, że wreszcie poza teoretyzowaniem, mogę coś o motoryzacji powiedzieć i być może będę miał rację. Uwielbiam auta z przełomu lat 80- i 90-tych.

Podobne artykuły

dacia termofor 2

Dacia gra na nerwach BMW

Autor Konrad Stopa
27/01/2023
0

Dacia w Wielkiej Brytanii zagrała na nosie BMW swoją akcją marketingową wyśmiewając jednocześnie pomysł sprzedawania wyposażenia samochodu w formie miesięcznego...

orlen

Orlen zostaje w F1 ze Scuderia AlphaTauri

Autor Konrad Stopa
27/01/2023
0

Do startu nowego sezonu F1 jeszcze chwilę zostało, ale mamy wieści z polskiego obozu. Orlen został sponsorem zespołu Scuderia AlphaTauri,...

Nissan Max-Out

Japońska marka szykuje elektryczny kabriolet. Czyżby Nissan Max-Out powrócił?

Autor Damian Kaletka
26/01/2023
0

Być może, jednak zapewne nie trafi on do seryjnej produkcji.

Prawo Jazdy

Ile kosztuje egzamin na prawo jazdy w 2023?

Autor Konrad Stopa
25/01/2023
0

Inflacja dotknęła również kursantów i chętnych na prawko w 2023. Egzamin na prawo jazdy podrożał - wiemy ile będzie trzeba...

Następny post
DSC 1430

Auta z kratką jeszcze w niektórych salonach!

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ceneo.pl

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe
  • Pozycjonowanie stron vd.pl

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.net

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET