Włoskie samochody chociaż są piękne to dla wielu osób w dalszym ciągu pozostają awaryjne. Chociaż na przestrzeni lat jakość samochodów „made in Italy” uległa znaczącej poprawie to w dalszym ciągu słychać, że przeszłość marki ma istotny wpływ na klientów poszukujących nowych samochodów. Jednym z argumentów przemawiających za niemiecką konkurencją jest wartość rezydualna czyli prognozowana cena samochodu, za jaką będzie go można odsprzedać na rynku wtórnym po ustalonym okresie eksploatacji. W ostatnim czasie i to uległo zmianie.
Alfa Romeo z uwagi na sporą awaryjność bardzo szybko traciła na wartości. Sytuacja ta niekorzystnie odbijała się na wynikach sprzedaży marki. Chociaż modele 159, a w szczególności Giulietta uchodziły za udane i pod względem bezawaryjności dorównujące niemieckiej konkurencji to w dalszym ciągu traciły sporo przy ewentualnej sprzedaży.
Aktualnie w ofercie marki są dostępne jedynie dwa modele – Giulia i Stelvio. Samochody te są wyznacznikiem nowej jakości w marce i próbą walki z naturalną konkurencją w postaci BMW i Mercedesa. Włosi są na tyle pewni jakości swoich produktów, że objęli je aż 5-letnią gwarancją.
Wypadkowa przedłużonej gwarancji oraz dużej bezawaryjności szybko znalazła odniesienie w ocenie wartości rezydualnej obu modeli. W przytoczonym przez ekspertów Autovisty zestawieni w którym wzięli pod lupę samochody klasy średniej Premium i SUV, wyposażone w silniki benzynowe, które przez trzy lata pokonają 90 000 km wyszło, że Alfa Romeo Stelvio oferuje najwyższą wartość rezydualną w porównaniu z jej bezpośrednimi konkurentami z segmentu Premium. Dodatkowo wartość ta rośnie z roku na rok. Tym samym Alfa Romeo wyprzedziła w tym względzie swoją bezpośrednią konkurencję a więc BMW X3 oraz Mercedesa GLC. Przyjmując wyżej wspomniane parametry – 3 lata eksploatacji oraz 90 000 km przebiegu Alfa Romeo Stelvio będzie warta około 51% swojej ceny początkowej.
Równie dobrze wygląda sytuacja modelu Giulia. W porównaniu do zeszłorocznych wycen wartość rezydualna pięknej zrosła o 3 % i osiągnęła poziom 46% Sportowy sedan musiał w tym przypadku uznać wyższość Mercedesa i jego modelu C-Class.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Alfa Romeo