Kiedyś zastanawialiśmy się jak to możliwe, że Tesla może naprawić auto lub włączyć funkcje zdalnie. BMW idzie krok dalej – subskrypcja na podgrzewanie foteli za 85 zł miesięcznie.
Niestety to nie żart! I to dopiero początek pomysłów producentów na ściąganie od swoich klientów kasy. Zakup auta i serwisowanie już nie wystarczy. Czy do ubezpieczenia, napraw, paliwa dojdzie nam nowy rachunek?
Zamówisz wyposażenie przez appkę
Dla kierowców nowych BMW w Korei Południowej w aplikacji tego niemieckiego producenta pojawiła się możliwość nabycia funkcji podgrzewania foteli za 18 dolarów miesięcznie. Można wykupić roczny plan za 176 dolarów by ciut zaoszczędzić. Podgrzewanie kierownicy jest tańsze – tylko 10 dolarów msc. Co ciekawe, wszystko aktywuje się zdalnie bez konieczności wizyty w serwisie. W końcu dotyczy tylko najnowszych modeli połączonych z Internetem i napakowanych elektroniką.

Z płatnych opcji jest jeszcze imitacja dźwięku silnika we wnętrzu za jednorazowe 138 dolarów, ale kto by to chciał… Oczywiście opisane funkcje nie są dostępne jeszcze w Europie, ale skoro to oficjalny produkt wystarczy poczekać…
No cóż – motoryzacja się kończy…
autor
Konrad Stopa
fot. BMW
Komentarze 2