Site icon Motopodprad.pl

5 minut z… Tesla Model 3

Tesla 3 2076

Tesla 3 2076

Myśląc o elektryku nie da ominąć się marki Tesla. Jak w polskich warunkach sprawdzi się produkt Elona Muska? W końcu i ja sprawdziłem ten popularny w USA samochód. Dokładnie była to Tesla 3 w wersji Long Range.

Głupio się przyznać, ale to pierwszy raz kiedy na dłużej jeździłem Teslą. W Polsce ta amerykańska marka nadal jest swego rodzajem egzotykiem, chociaż coraz częściej pojawiają się na naszych ulicach. Powiem szczerze, że po ostatnich obniżkach cen sądzę, że będzie ich jeszcze więcej. W końcu 230 tysięcy złotych za podstawową wersję to dobra kwota. Nasz egzemplarz z największym zasięgiem to niecałe 260 tysięcy złotych. Nieźle, co nie?

A wszystko dzięki wypożyczalni Odkryj-Auto, więc sami możecie się taką Teslą przejechać – ma dopiero kilka tysięcy kilometrów i na was czeka. Cena wynajmu to od 350 zł brutto za dobę.

Tesla 3 2085

Kaczka, mydelniczka czy trochę Porsche?

Nie jestem fanem karoserii Tesli 3. O ile model S jako prawowity sedan mi się podoba, to Tesla 3 ma dziwny przód. Brak normalnej atrapy chłodnicy, obłe kształty i reflektory niczym ze starego Porsche (lub Forda Puma/Kuga) oblane białym lakierem po prostu nie przypadły mi do gustu. Z tyłu jest już dużo lepiej, a najfajniej z karoserią kontrastuje czarny dach, który jest wielką połacią szkła.

Ciemne są też schowane klamki, ale korzystanie z nich to udręka – naprawdę to mało ergonomiczny element auta. Od środka drzwi otwieramy przyciskiem, niczym w nowym elektrycznym BMW lub Lexusie RX.

Tesla 3 2097

Tesla 3 – minimalizm większy niż w Volvo

Siadając za kierownicą Tesli 3 można się zdziwić. Kierownica w tym modelu nie jest jeszcze wolantem, ale ma tylko 2 pokrętła, a za nią nie znajdziecie żadnego ekranu. Jest tylko dźwignia od automatycznej skrzyni biegów. Przycisków nie ma też na konsoli centralnej, która jest jednym wielkim schowkiem i miejscem na smartfona (idealnym – nawiasem mówiąc).

Wszystko schowane więc jest w wielkim ekranie dotykowym, który w Tesli 3 jest teraz poziomy, a nie pionowy jak było kiedyś. Tak naprawdę to mały telewizor, w którym znajdziecie tak zwykłe rzeczy jak nawigacja lub klimatyzacja, ale także ustawienia samochodu (jak choćby wycieraczki) lub listę gadżetów, o którym opowiem później.

Tesla 3 2050

Wnętrze Tesli 3 to też kabina pasażerska, która spokojnie pomieści 4 osoby. Jako elektryk auto ma dwa bagażniki (z przodu i z tyłu), a także sporo miejsca w środku. Dla uzupełnienia dodam, że brak tu tunelu środkowego przy tylnej kanapie, a większy bagażnik ma 425 litrów.

Lista bajerów przypomina litanię

Wymienienie wszystkich ciekawostek w Tesli 3 to naprawdę spore wyzwanie. To elektroniczny gadżet na kołach, a lista ciekawych funkcji przypomina długą wyliczankę. Sam naliczyłem ich kilkanaście i nie mogę pominąć najciekawszych. Pozwólcie, że sobie podzielę to na kilka grup.

Tesla 3 2061

Z funkcji jezdnych na pewno trzeba wymienić zaawansowany system autopilota, który w UE i tak jest ograniczony, ale działa świetnie na podstawie asystenta pasa ruchu, aktywnego tempomatu oraz dzięki wielu kamerom i radarom. Widok z tego systemu możemy śledzić na bieżąco i rozróżnia on rozmiar auta, pieszych czy nawet sygnalizację świetlną i same znaki.

Kolejna grupa to multimedia i rozrywka czyli tzw. gadżety dostępne na postoju. W systemie multimedialnym nie brakuje szeregu aplikacji jak muzyczne Spotify, Youtube lub Tidal, a także filmowe jak Netflix. Poza tym w aucie można pograć w normalne gry niczym na konsolach. Dodatkowe funkcje to zabawki Tesli – od szkicownika, przez komponowanie muzyki po różne dźwięki kierunkowskazu (nawet w formie odgłosów pierdzenia) i funkcję kominka, która ma nas zrelaksować.

Muszę wymienić też funkcję megafonu, gdzie Tesla może być głośnikiem, a także specjalny pokaz świateł, który można podziwiać w nocy poza samochodem. Na naszym tiktoku możecie wszystko to obejrzeć, więc bądźcie na bieżąco.

Tesla 3 2063

Tesla 3 – garść informacji praktycznych

Wróćmy jednak do kwestii bardziej motoryzacyjnych. W końcu Tesla 3 to auto elektryczne, a wersja Long Range ma zapewnić jak największy zasięg na pełnych akumulatorach. Według producenta ma to być ponad 600 km, ale ja w marcowych warunkach oceniam je na około 500, co i tak jest sporym zapasem.

Do napędzenia auta służą 2 silniki elektryczne, więc Tesla 3 ma napęd AWD. Ich łączna moc to ponad 350 koni mechanicznych, a maksymalny moment obrotowy sporo przekracza 500 Nm. Wystarcza to na sprint do setki w 4,4 sekundy i v-max ponad 230 km/h.

O cenie już wspominałem, więc czas tylko napisać o spalaniu, chociaż je Tesla 3 w aucie pokazuje trochę inaczej. Wierząc danym technicznym jest to około 15 kWh na 100 km.

Tesla 3 2082

Jak się tym jeździ?

No dobra – ale przecież najważniejszą sprawą jest sama jazda Teslą 3. W końcu to auto elektryczne, które przyspiesza od zera z całą dostępną mocą. I to czuć na swoim ciele. Może 4,4 sekundy nie jest najszybsze w stawce, bo ten model może przyspieszyć nawet o sekundę szybciej, ale choćby w porównaniu do Mustanga GT (4,5 s do 100 km/h) doznania są całkiem inne. Zwłaszcza, że moc auta dostępna jest zawsze, więc warto przyspieszyć, odpuścić gaz i przyspieszyć ponownie. Są to inne przeciążenia niż w zwykłym aucie, a zatem też inne emocje.

Warto dodać też, że Tesla sporo energii odzyskuje dzięki rekuperacji. Oznacza to, że każde odpuszczenie pedału przepustnicy sprawia, że auto mocno hamuje. Na tyle, że w mieście pedału hamulcu możecie czasem w ogóle nie używać .

Tesla 3 2106

Tesla 3 zatem jest szybkim autem, ale trudno nazwać go sportowcem, a jego masa to prawie 1,9 tony. Dzięki niskiemu środkowi ciężkości i AWD auto trzyma się drogi, ale zawieszenie nastawione jest bardziej na komfort, a i układ kierowniczy mógłby być bardziej precyzyjny

Tesla 3 – samochód, czy elektryczna zabawka?

Czy zatem Tesla 3 to pełnoprawne auto, czy raczej dodatek do gadżeciarskiej elektroniki? Na pierwszy rzut oka bardziej rzucają się te bajery, ale bez nich auto też byłoby niezłym elektrykiem i samochodem zarazem. Na pewno każdemu życzę spotkania z Teslą 3, by sprawdzić je na własnej skórze. Myślę, że szukający zielonych aut, po promocjach cenowych powinni się tym autem również zainteresować, bo to ciekawy wybór. Pamiętajcie jednak, że Tesla nie ma już darmowych ładowarek, a duże baterie ciężko ładuje się wolnymi urządzeniami.

Konrad Stopa
fot. Autor ze wsparciem
Kaczor&Cars

Zdjęcia Tesla 3 Long Range:

A tak bawimy się na Youtube:

Exit mobile version