Pewne Porsche 911 Turbo z USA jest już ze swoim właścicielem od 44 lat. Bill swoim czarnym prosiakiem jeździ od 1976 roku i zrobił już prawie 800 tysięcy mil.
Co ważne, nie jest to byle jakie Porsche, ponieważ egzemplarz ten przez tyle czasu miał tylko jedną kolizję i w tym momencie jest w doskonałej kondycji. Zero rdzy i większych usterek, a służył Billowi jako daily przez cały ten czas!
Samochód nadal generuje 260 KM wyciągniętych z 3-litrowego boksera. Dzięki niskiej masie dalej do setki przyspiesza w okolicach 5,5 sekundy wymagając od kierowcy obsługi czterobiegowej skrzyni manualnej. Piękna historia, prawda?
Ach jak ja zazdroszczę Billowi – chyba najwyższy czas zamówić jakieś auto, które zostanie ze mną przez tak długi czas!
Konrad Stopa
Źródło: Autokult.pl