Rafał Pacześ, to człowiek orkiestra, który swoimi występami wyprzedaje największe sale teatralne i koncertowe w Polsce niczym dobry muzyk. A tak naprawdę opowiada żarty. Skąd więc u nas? Otóż kocha motoryzację i prowadzi również kanał w tej tematyce – Czarna Wołga.
Osobiście jestem wielki fanem stand up’u i cieszę się, że w Polsce rozwija się tak dobrze. Nie da się ukryć, że Rafał przoduje w tym nurcie, a liczby odsłon na jego Youtube potwierdzają te słowa. Ciekawe jednak, że nasz gość udziela się też motoryzacyjnie, a niedawno otworzył w Łodzi swoją knajpę. Nie ma co jednak tworzyć laurek – przejdźmy do pytań.
1.Jakie było Twoje pierwsze auto i jak je wspominasz?
Volkswagen Polo 2 generacji, coupe i granat. Miał zastąpić Golfa 3, na którego nie było mnie stać – robił to godnie!
2. Czy próbowałeś kiedykolwiek zaimponować komuś (np. dziewczynie) swoim samochodem?
Po to żyję.
3. Jakiego auta nie życzyłbyś nawet wrogowi?
Ssangyong.
4. Czym jeździsz na co dzień i dlaczego?
W213 Coupe, bo ludzie mylą z S Coupe i myślą, że mam auto za bańkę.
5. Czy masz na koncie jakieś punkty karne?
Raz zbijałem, ale jeszcze z 10 zostało.
Darmowe Sprawdzenie VIN
Sprawdź wypadkową przeszłość pojazdu
6. Co sądzisz o polskich kierowcach?
Nie można tak generalizować.
7. Który z motoryzacyjnych mitów jest Twoim ulubionym?
Zaciąganie ręcznego pod Lidlem to drifting.
8. Najciekawsza anegdota z planu?
Dwie ostatnie religie w piątek.
9. Motocykl czy samochód?
Ręka czy noga?
10. Gdyby nie stand up, to ?
Wymuszenia i haracze.
Pytania dodatkowe, bo dziesięć z takim rozmówcą to mało…
Skąd pomysł na Czarną wołgę?
Miałem dostęp do ciekawych ludzi i samochodów – postanowiłem to połączyć.
Czym powinien jeździć gruby kotlet?
G-klasą w AMG.
Jeśli jednak nazwisko Pacześ nic wam nie mówi, to w te pędy musicie odwiedzić kanał Rafała na Youtube, a warto też śledzić jego sociale. Instagrama macie tutaj, a FB tam.
Rozmawiał: Konrad Stopa