Paweł to jeden z bardziej doświadczonych dziennikarzy młodszego pokolenia w Polsce, a przy tym świetny fotograf. Na jego zdjęciach nawet najnudniejszy samochód wygląda zjawiskowo. Postanowiłem z nim chwilę pogadać.
Na moje „10 pytań do…” odpowiedział Paweł Kaczor, który łączy pracę freelancera ze współpracą z jedną z większych polskich internetowych redakcji. Dzięki nieograniczonemu dostępowi do aut, testuje naprawdę imponujące ilości samochodów miesięcznie, a my – czytelnicy – możemy być na bieżąco nie tylko z ciekawymi tekstami, ale też pięknymi zdjęciami. Najlepiej śledzić je tutaj.
1. Jakie było Twoje pierwsze auto?
Pierwszym autem jakie miałem okazje prowadzić był Fiat 126p rodziców. Potem był nieśmiertelny Deawoo Matiz również należący do rodziców. Matizem jeździłem już w pełni legalnie posiadając prawo jazdy.
Jeśli chodzi pierwsze auto zarejestrowane na mnie, było nim Renault Megane I Cabrio. W mojej miejscowości wszyscy mieli stare Golfy lub BMW w opłakanym stanie. Ja chciałem się wyróżniać, stąd wybór francuskiego cabrio.
2. Jakim autem chciałbyś zaimponować:
- Dziewczynie?
Nie muszę imponować dziewczynie samochodem. Mój wdzięk i urok osobisty wystarczą! - Kumplom?
O, to jest bardzo dobre pytanie. Na początku mojej zabawy z testowaniem aut kumplom imponowała większość nowych samochodów, którymi jeździłem. Z czasem jednak ich wymagania wzrosły. Już teraz nie podniecają się mocnym BMW czy Lexusem. Myślę jednak, że Pagani z pewnością by im zaimponowało :) - Dziadkowi?
Ford T albo inne auto z tamtej epoki.
3. Jakie auto byś kupił gdyby nie ograniczały Cię środki finansowe?
Na pewno nie byłoby to jedno auto. Nie ma uniwersalnego samochodu, który zaspokoi moje absolutnie wszystkie potrzeby (może jestem zbyt wymagający?). Zestawem składającym się z Ferrari 458 Speciale, Range Rovera Autobiography oraz Rollsa Phantoma na pewno bym nie pogardził. Tesla Model S także byłaby mile widziana. Lambo Diablo również. Oj to byłby bardzo duży garaż :)
4. Czym jeździsz na co dzień i dlaczego?
Na co dzień jeżdżę najlepszym autem na świecie. Jakim? Służbowym :) Dlaczego? Chyba nie muszę tego nikomu tłumaczyć.
5. Ile masz punktów karnych lub ile dostałeś w życiu mandatów?
Mam cztery punkty karne za przekroczenie prędkości. Ile dostałem w życiu mandatów? Kilkanaście :) A propos mandatów to miałem jedną ciekawą sytuację z mandatem z fotoradaru. Standardowa procedura, dostaje pismo z informacją o popełnieniu wykroczenia i przyznaniu się do winy lub wskazaniu sprawcy. Jako osobę kierującą wskazałem moją dziewczynę i odesłałem pismo do Straży Miejskiej z jej danymi. Po kilku dniach otrzymałem wezwanie do pilnego i osobistego stawienia się w siedzibie Straży Miejskiej w Tarczynie. Na miejscu okazało się, że moje zdjęcie z fotoradaru jest na tyle wyraźne, że miły Pan z SM zwrócił się do mnie słowami: ”Proszę Pana, z całym szacunkiem do Pani Sylwii, która rzekomo kierowała pojazdem, ale kobietę z brodą to ja ostatni raz na Eurowizji widziałem”.
6. Który z motoryzacyjnych mitów jest Twoim ulubionym?
Mit o niekupowaniu aut na F :) Myślę, że nikt nie pogardziłby Ferrari. Poza tym sam byłem użytkownikiem francuskiego samochodu i przykrych wspomnień z nim związanych nie mam
7. Najciekawsza anegdota z planu zdjęciowego, testowego itp. ?
Bardzo często fotografuję auta w miejscach publicznych, a co za tym idzie wzbudzam ciekawość osób postronnych (im fajniejsze auto, tym większa ciekawość). Do utarczek słownych z ochroniarzami oraz różnymi zawistnymi osobnikami już przywykłem. Bardzo często pojawiają się także pytania czy fotografuję auto do sprzedaży. Pewnego razu podczas fotografowania Infiniti QX30 podszedł do mnie Pan wyraźnie zainteresowany samochodem. Wymieniliśmy kilka zdań i chyba zupełnie niechcący przekonałem obcego mi człowieka do zakupu tego samochodu. Zapytał się mnie czy znajdę chwilę, żeby podjechać z nim do salonu, aby mógł pokazać, że chce dokładnie taki sam egzemplarz. Notabene miało to być auto dla jego żony. Pojechaliśmy na dwa samochody do salonu, miły Pan pokazał sprzedawcy moją testówkę i zaczęły się negocjacje. Nie wiem czy ostatecznie zdecydował się na zakup QX30 i jak potoczyły się dalej jego losy.
8. Jakiego auta nie życzyłbyś nawet wrogowi?
Niestety nie wymienię tutaj żadnej marki. Nie dlatego, że boje się komuś narazić (chodzą słuchy, że niektóre koncerny mnie sponsorują :), tylko dlatego, że jedno jedyne auto będące jeżdżącą tragedią na czterech kołach nie istnieje. Na pewno nawet największemu wrogowi nie życzyłbym samochodu awaryjnego, mało bezpiecznego oraz takiego, który tuż przed sprzedażą przypominał przystanek autobusowy.
9. Motocykl czy samochód?
Zdecydowanie samochód. Motocykli się boję. Na drodze oczywiście mi nie przeszkadzają, ale wolę jednak jak od innych uczestników ruchu dzieli mnie kawałek solidnej blachy.
10. Gdyby nie motoryzacja to…
Fotografia oraz IT. Zawodowo zajmuje się czymś zgoła odmiennym od testowania, opisywania i fotografowania samochodów. PS nie, nie jestem księdzem, bo takie opinie też już słyszałem…
Twórczość Pawła znajdziecie też w niektórych gazetach, więc to już nie tylko hobby!
Konrad Stopa
Fot. Paweł Kaczor