Startujesz w amatorskich lub wyczynowych rajdach samochodowych? Masz w wyposażeniu auta takie urządzenia jak wciągarka linowa (wyciągarka), snorkel? Może dopiero zamierzasz wystartować w takim wyścigu i nie wiesz, jak skompletować sprzęt? Sprawdź, czy posiadasz wszystko, co niezbędne.
Przygoda na bezdrożach
Sporty motorowe stają się coraz bardziej popularne, z każdym rokiem przybywa nie tylko kibiców rozmiłowanych w żużlu bądź w rajdach samochodowych, ale też kierowców chcących wziąć udział w tego typu imprezach. Powstają amatorskie zespoły, które ze wsparciem sponsora, ewentualnie całkowicie z własnych środków przystosowują maszynę do rajdu, kompletują sprzęt jak saperka, wciągarka linowa (wyciągarka) i zgłaszają swój akces organizatorom. W kalendarzach organizacji, zrzeszeń albo portali motoryzacyjnych pojawiają się wciąż nowe wyścigi, rajdy lub zwykłe wyprawy off-roadowe, na które jednak trzeba się starannie przygotować. Sporty ekstremalne mają służyć doświadczaniu ekstremalnych emocji, a nie bezmyślnemu narażaniu życia i zdrowia. Nie wszyscy wiedzą, że to nie to samo.
Wciągarka linowa – na co mi to?
Wyścigi torowe wymagają gotowości do szybkiego reagowania w tak zwanych pit-stopach. Natomiast w rajdach crossowych konieczna jest błyskawiczna reakcja na niespodziewane zdarzenia… gdziekolwiek. Na torze wystarczy dojechać do linii zwanej pit-lane, gdzie mechanicy – czarownicy wymienią i naprawią, co trzeba. Na bezdrożach my sami jesteśmy magikami, którzy muszą rozwiązać każdy problem. Wymaga to nie tylko refleksu, sprawności, lecz także nie lada kreatywności, pomysłowości. Wszakże nie sposób przewidzieć, co wysiądzie, a nawet gdyby, przecież nie zabierzemy w trasę całego warsztatu. Próbując przygotować się na każdą ewentualność, kierowcy zapominają zabrać najpotrzebniejszego sprzętu, gaśnica tudzież wciągarka linowa/wyciągarka, aby się samodzielnie wydostać z rowu czy bagnistej kałuży.
Przez góry, przez tunel, przez pola, przez las…
Zróżnicowane „okoliczności przyrody” gwarantują najciekawsze imprezy. Jazda przez tereny, zmieniających się z błotnistych w piaszczyste lub kamieniste, pokonywanie brodów i strumieni daje możliwość zaprezentowania wszechstronnych umiejętności. Jednak wymaga też posiadania sprzętu, który pozwoli radzić sobie w każdych warunkach. Oprócz wymienionych już wcześniej żelaznych pozycji, jak wciągarka linowa (wyciągarka) i saperka, inne przydatne elementy wyposażenia to snorkel (doprowadzenie powietrza do silnika, zabezpieczające przed zalaniem wodą), lift-jack (rodzaj lewara przydatny nie tylko podczas zmiany koła), trapy (najazdy), światła dalekosiężne (halogeny), liny, taśmy, szekle (karabińczyki, klamry), wodery (wysokie gumowce na szelkach), telefon/CB radio (w głuszy może nie być zasięgu).
Przyda się czy nie?
Gdybyśmy znali odpowiedź na to pytanie! Wiadomo, że z jednej strony chcemy mieć wszystko pod ręką, a z drugiej maksymalnie „odchudzamy” maszynę, żeby spalała jak najmniej i miała zwartą, opływową bryłę. Warto zatem ustalić charakterystykę ukształtowania terenu przed rajdem w celu dostosowania ekwipunku, żeby nie brać zbędnych rzeczy. Lift-jack przyda się przy zmianie koła albo w charakterze wciągarki/wyciągarki, jeśli na przykład auto się zawiesi. Halogeny na dachu lepiej sobie odpuścić, jeśli impreza odbywa się za dnia (i na dodatek w terenie zadrzewionym). Będą tylko „łapać” gałęzie. Snorkel pozwala jeździć po głębokiej wodzie. Pod warunkiem oczywiście, że cały układ dolotowy jest absolutnie szczelny, w innym wypadku w ogóle nie ma to sensu. Ponadto wpływa na moment obrotowy, więc również na osiągi oraz spalanie.
Więcej informacji, a także wciągarki linowe z opisami na stronie: http://emaks.pl/wyciagarki-linowe-podnosniki-1.html.
Elwira Staszewska
Źródło: Emaks.pl / art. sponsorowany