Pewna przyszłość autonomicznych samochodów jest już chyba nieunikniona. Testy nowych samochodów na coraz dłuższych dystansach i pełna elektronika w produkowanych już autach świadczy o tym bez dwóch zdań.
Skoro więc sens takich aut oraz ich nastanie jest już prawie pewne, po co nam kierownica, pedały, drążek skrzyni biegów itd. ? Przecież będą tylko zawadzać i zabierać miejsce, a Ty i tak nie będziesz ich używać. Volvo jako jeden z pierwszych producentów zaczął o tym myśleć na poważnie i zaprezentował wnętrze auta autonomicznego – efekt na poniższym filmie i zdjęciach.
Rozkładane fotele, wysuwany tablet, czy telewizor zamiast schowka to już lekka przesada, ale kto wie, czy za 20 lat tak nie będą wyglądać wnętrza aut? Z jednej strony to ciekawe, że w aucie będziecie czuć się jak w salonie w domu. Mimo to, że wygląda to bardzo gadżeciarsko i „wow” nie do końca jestem przekonany…
Skoro wszystkie samochody zaczną same jeździć, to co my będziemy testować… ?
Konrad Stopa
Fot: Volvo