Niedawno dowiedziałem się, że Passat został samochodem roku 2015 i zupełnie nie rozumiem przesłanek, jakimi kierowało się szanowne jury (chyba w tym roku sędziowali sami Polacy). Faktycznie Passat jest dobry, nawet bardzo, ale czy zasługuje na tytuł Car Of The Year?
Moim zdaniem nie. Dlaczego? Odpowiedź jest banalnie prosta – nie ma niczego rewolucyjnego (z resztą przeczytacie o nim niebawem). Już bardziej nowatorski jest Renault Twingo, który dla lepszej zwrotności ma silnik umieszczony z tyłu i napędem na tylne koła (dajcie tylko wyłączalne ESP i ASR!). No i kosztuje normalne pieniądze.
Wracając do prezentowanego Passata – Alltrack został podniesiony o bardzo precyzyjną wartość. Producent podaje, że nadwozie wisi teraz 27.5 milimetra wyżej, niż w tradycyjnym Variancie. Dla ochrony podzespołów i nadania bardziej terenowego charakteru, zastosowano nakładki na dolną część nadwozia oraz dodano osłony ze stali nierdzewnej.
Alltrack ma być dostępny w jednym z pięciu wersji silnikowych – 1.4 TSI (150 KM), 2.0 TSI (220 KM) oraz 2 litrowym TDI, który rozwijać może 150, 190 bądź 240 KM. Wszystkie wersje będą standardowo wyposażone w napęd 4MOTION.
Marcin Koński
Fot: Volkswagen