Po USA jeździ już kilka śmiesznych samochodów Google, które przygotowywane są do produkcji i sprzedaży. Testy przeprowadzane są już od wielu miesięcy.
Dziś w sieci pojawiło się zdjęcie, na którym policjant zatrzymuje pojazd Google’a. W świat poszła fama, że auto przekroczyło przepisy lub po prostu prędkość. Po głębszej analizie okazało się, że funkcjonariusz był po prostu ciekaw auta.
Google zaprzecza, by samochód mógł przekroczyć prędkość, ponieważ jego maksymalne możliwości, to 25 mil na godzinę. Potentat chwali się, że auta pokonały już ponad milion kilometrów bez żadnego mandatu.
A jak Wy zareagowalibyście na takie auto w Polsce?
Konrad Stopa
Fot: engadget.com
wolę rower – jest zdrowszy!
A jak pada ;) ?
To siedzisz na kompie wtedy.
Fajne E36 na drugim planie :D