Renault Clio RS to zdaniem klientów marki „owca w wilczej skórze” – zbyt łagodny, a prowadzeniem nie przystający do klasy szybkich hot hatchy. Osobiście nie do końca się z taką opinią zgadzam, ale Renault postanowiło dmuchać na zimne i według nieoficjalnych jeszcze informacji planuje wypuścić na rynek ostrzejszą wersję szybkiego „malucha”!
Na razie nie wiadomo czy Renault zamierza pogrzebać przy skrzyni biegów i zastąpić ją klasycznym manualem czym zmienić ustawiania zawieszenia na twardsze. Prawdopodobnie producent pokusi się o wzmocnienie silnika o 30 KM, tak by mały diabeł dysponował mocą 230 KM i 285 Nm. Obecne Clio RS rozpędza się do setki w 6,7 sekundy. Wzmocnione miałoby zejść poniżej 6 sekund. Takie RS aż prosiłoby się o przydomek – Gordini!
Adam Gieras