Brawurowe pościgi są nam bardziej znane z hollywoodzkich produkcji, niż polskich dróg. Niestety czasem znajdzie się jakiś rodzynek, który pomylił fikcję z rzeczywistością.
Ku przestrodze pokazujemy film polskiej policji, która ostatnio musiała ścigać niezbyt rozgarniętego osobnika, który publiczną drogę zamienił w tor wyścigowy. I tym razem wcale nie chodzi o sławnego „Bogusia”, tylko o kierowcę zielonego Focusa RS.
Niestety nie wiadomo czy udało im się go złapać. Pod koniec filmu wyraźnie widać, że 305 KM Focusa góruje nad policyjnym radiowozem…