Po nudnej Almerze i pokracznej Tiidii, Nissan wprowadził na rynek Pulsara. Niby żadna rewelacja – stonowany wygląd, niezbyt porywające właściwości jezdne, przeciętne silniki. Japończycy sprawią jednak niespodziankę. Nadchodzi Pulsar Nismo!
Trzeba przyznać, że pojedynek Renault Megane RS z Seatem Leonem Cuprą na Nurburgringu przysłuży się motoryzacji. Producenci jak jeden mąż rzucili się bowiem do prac projektowych nad hot-hatchami. Honda Civic Type-R, Peugeot 308 GTI, a teraz to – Nissan Pulsar Nismo.
Z dostępnych informacji wynika, że nowy kompakt Nissana w diabelnej wersji otrzyma doładowany silnik o pojemności 1,8-litra, który wykręci aż 266 KM. Poza tym samochód otrzyma odpowiednio zmodyfikowane zawieszenie, układ hamulcowy i większe felgi.
Podobno Nissan czai się na tytuł mistrza „Zielonego Piekła” wśród kompaktów. Czy Pulsar Nismo da radę Megane RS Trophy i wzmacnianej właśnie wersji Seata Leona? To okaże się już niebawem.
agier
fot. materiały producenta