Niedawno pokazywaliśmy wam, jak najnowszy Wrangler prezentuje się z zewnątrz. Tym razem zapraszamy do obejrzenia wnętrza. Zmiany w środku są nieco bardziej spektakularne.
Już od kilku dni wiadomo, jak debiutujący na dniach Jeep Wrangler nowej generacji będzie wyglądał z zewnątrz. Ku uciesze fanów klasycznych kształtów, zmiany nie są duże, a wręcz – kosmetyczne. Tym razem pokazano kokpit najnowszej amerykańsko-włoskiej terenówki. W tym przypadku zmiany są mocniej widoczne, ale to nic złego. O ile bowiem stylistyka nadwozia zasługuje na miano ponadczasowej, o tyle wewnątrz Wrangler zaczynał wyglądać po prostu staro.
Na szczęście w nowej wersji tradycjonaliści nadal będą zadowoleni. Nie zdecydowano się na przykład na zastąpienie tradycyjnych zegarów ekranem – zamiast tego dodano niewielki wyświetlacz pomiędzy nimi.
Wyświetlacz systemu multimedialnego jest większy i bardziej czytelny, na kierownicy dodano kilka chromowanych elementów i przeprojektowano przełączniki.
Największą zmianą jest duża listwa biegnąca przez cały kokpit, która może być lakierowana w kolorze nadwozia.
Nowy Wrangler ma być lepiej wykonany i bardziej przestronny od poprzednika. Na szczęście jednak zachował swój surowy charakter.