O typowo amerykańskiej motoryzacji piszemy rzadko, ponieważ nas raczej nie dotyczy. Salonu samochodowego w Nowym Jorku jednak nie da się ominąć. Zobaczcie jak będzie wyglądać nowy Lincoln Navigator!
Ten rywal Cadillaca Escalade jest może mniej legendarny, aczkolwiek nowa generacja może naprawdę zamieszać. Oczywiście przedstawiany model to na razie koncept, za to nad wyraz odważny i w miarę realny.
Z zewnątrz to kolejny wielki SUV, a raczej osobowa półciężarówka, która ma wiele chromu, wielki grill oraz 24-calowe felgi. To, co jednak jest najciekawsze, to ogromne drzwi otwierane do góry niczym w Mercedesie Gullwing. Co ciekawe jedna wielka powierzchnia służy za drzwi przednie i tylne. Pod nimi znajdziemy schodki, by ułatwić wejście do tego wysokiego auta.
Pod maską samochodu miałby pojawić się silnik Forda o pojemności 3,5 litra o sześciu cylindrach w układzie V i mocy 400 koni mechanicznych.
W środku na osobnych fotelach wygodnie podróżować będzie 6 osób. To jednak nie może dziwić, bo komfort podróżowania w tego typu autach zawsze rozpieszcza. Co innego zamontowana w bagażniku garderoba (samochodowa szafa?), do której będzie można schować np. czyste ciuchy na wieczór.
I jak tu teraz pisać, że auto posiada pre-kolizyjny system hamowania, kamerę 360 stopni lub WiFi na pokładzie. Przecież to nuda…
Koncept to propozycja na auto, które miałoby zadebiutować już w 2017 roku.
Konrad Stopa
Fot: Lincoln