Jeszcze w tym roku w salonach Hyundaia pojawi się nowa generacja i20. Debiut oraz pełne detale poznamy dopiero na salonie samochodowym w Paryżu jesienią tego roku. Na razie jednak możemy popatrzeć na ostateczny kształt auta.
Hyundai nie bawi się w kolejne teasery oraz wielkie tajemnice, jak robi to Nissan. Od razu przedstawił nam wygląd samochodu. Mimo, że otrzymaliśmy tylko kilka oficjalnych zdjęć i20, zdradzają nam one już wiele szczegółów.
Hyundai i20 został zbudowany na zupełnie nowej platformie. Dzięki czemu jego rozstaw osi zwiększył się do 2570 mm (ponad 4 cm więcej). Zaowocowało to również większą pojemnością bagażnika – w nowej generacji do dyspozycji będziemy mieli 326 litrów.
Nie znamy jeszcze szczegółów dotyczących wnętrza, oprócz tego, że będzie ono rozświetlane przez opcjonalne okno dachowe. Analizujących poczynania azjatyckich marek pewnie ucieszy fakt, że i20 stworzone jest według filozofii „Fluidic Sculpture 2.0”. Warto też zaznaczyć, że samochód ten stworzony jest w niemieckim centrum Hyundaia, więc na pewno spełni oczekiwania Europejczyków.
Czekamy na więcej informacji i jak najszybsze jazdy próbne.
Konrad Stopa
Fot: Hyundai