Ford zaskoczył nas zapowiedzią najmocniejszej wersji swojego przedstawiciela segmentu B! Chodzi o Fiestę w sportowej odmianie ST o oznaczeniu ST200.
Jak sami się domyślacie, nazwa zdradza ilość koni mechanicznych skrytą pod maską tego atrakcyjnego samochodu. Tę moc wykrzesano z 1,6-litrowego silnika Ecoboost i towarzyszy jej 290 NM maksymalnego momentu obrotowego. Co ciekawe, Fiesta ST200 będzie mogła na chwilę zwiększyć ten moment to 320 niutów. W tak małym aucie w napędzie FWD na pewno będzie to robić niecodzienne wrażenie.
Samochód będzie korzystał z manualnej skrzyni biegów oraz niższego o 15 mm zawieszenia, a także systemu stabilizującego tor jazdy (mechanizm typu elektronicznej szpery). To wraz z silnikiem gwarantuje sprint do setki w 6,7 sekundy, a także prędkość maksymalną równą 230 km/h.
Wizualnie auto otrzymało dedykowany szary lakier, specjalne wzory felg oraz czerwone zaciski hamulców!
Debiut to oczywiście zasługa ruszających właśnie targów motoryzacyjnych w Genewie – więcej info i premier z salonu samochodowego w Genewie – TUTAJ!
Konrad Stopa
Fot: Ford