Trójka zapisała się mocnym drukiem na kartach motoryzacyjnej historii!
40 lat to szmat czasu, warto więc trochę powspominać. Pierwsza była seria E21, w której pojawił się 6-cylindrowy silnik ustawiony w rzędzie. Prawie pół wieku temu, BMW klasy średniej osiągało, w najmocniejszej wersji, moc 145 KM, co było naprawdę imponującym wynikiem.
W generacji E30, do dziś najbardziej popularnej wśród miłośników tuningu mechanicznego, w wersji 325 ix zadebiutował napęd 4×4. Najsłabsza odmiana osiągała 89 KM, co dawało już możliwość rozpędzenia lekkiej trójki do 175 km/h. Dla miłośników mocy przygotowano M3, które legitymowało się całkiem pokaźnym stadem 220 KM.
E36 to z kolei auto z najbogatszym, jak na tamte czasy wyposażeniem z zakresu bezpieczeństwa. 321 KM mechanicznych w M3 dawało już kosmiczne osiągi, ale i podstawowa 102-konna jednostka benzynowa nie była wcale wołem. W E36 zadebiutował też 143-konny diesel, którego przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmowało jedynie 10,3 sekundy!
E46 to już bardzo nowoczesna, nawet jeszcze dziś konstrukcja, która nie tylko dawała i daje zresztą niesamowitą frajdę z jazdy, ale też stała się produktem globalnym, przeznaczonym aż na 12 rynków (chiński, europejski, egipski, indonezyjski, meksykański, malezyjski, filipiński, rosyjski, tajlandzki, amerykański, wietnamski oraz południowoafrykański). Nowością był też 4-litrowy silnik V8, co oznaczało nie tylko zerwanie z tradycją rzędówek, ale też dodanie dwóch cylindrów, co razem produkowało potworną moc 360 KM!
W E90, o wiele cięższym od swojego poprzednika, zastosowano po raz pierwszy system i-Drive. Najmocniejszy silnik benzynowy osiągał 420 KM (V8 M3), a diesel aż 286 KM (335 d). Nawet najsłabsza jednostka benzynowa oferowała osiągi, których nie trzeba było się wstydzić (122 KM i 10,8 sekundy do pierwszej setki).
Trójka F30 to pierwszy model, w którym Bawarczycy odeszli od nomenklatury „E’. Z wyglądu nie ma sobie równych, ale downsizing (niebawem pojawią się również trzycylindrowe jednostki) popsuł całą zabawę i przede wszystkim dźwięk silników!
A Wy którą trójkę najbardziej lubicie?